To już drugi awaryjny transfer Trefla Sopot w bieżących rozgrywkach. Najpierw, na samym początku sezonu w miejsce zawodnika podkoszowego DeAndre Davisa <a href="https://sport.interia.pl/koszykowka/liga-mezczyzn/news-energa-basket-liga-carl-lindbom-nowym-zawodnikiem-trefla-sop,nId,5567270">zakontraktowano Fina Carla Lindboma</a>. Teraz Davis wraca do zdrowia, niebawem będzie gotów do gry, ale los nie oszczędza Trefla. Ciężką, wykluczającą praktycznie do końca sezonu odniósł rozgrywający Mateusz Szlachetka. W tej sytuacji sopocianie postanowili wyruszyć na rynek po zastępstwo. Wybór padł na 35-letniego Darrina Dorseya. Zawodnik urodził się w 1987 r. w Phoenix, stolicy stanu Arizona. Bawiąc się piłką do koszykówki mógł naśladować popisy Kevina Johnsona, który w składzie miejscowych Słońc brylował w tamtych latach na parkietach NBA. Nigdy jednak nie udało mu się wywołać zainteresowania uczelni z najwyższego poziomu. Jego droga do zawodowej europejskiej koszykówki była długa i trudna, a wiodła przez często bardzo egzotyczne miejsca - Kanadę, Meksyk, Kolumbię i Argentynę doprowadziła go do Izraela. Tam występami w 2 lidze zwrócił w końcu uwagę klubów ze Starego Kontynentu i w wieku 28 lat otrzymał szansę gry we Francji, potem w Rumunii. Ostatnie dwa lata spędził w litewskiej Kłajpedzie, a początek bieżącego sezonu w Meksyku. Teraz zagra w "Sercu Sopotu". Darrin Dorsey nowym zawodnikiem Trefla Sopot - Po tym, jak poważna kontuzja barku wyłączyła Mateusza Szlachetkę z gry, nasza rotacja na kluczowej pozycji rozgrywającego została mocno ograniczona. Do tej pory jakoś sobie radziliśmy, ale w momencie, gdy udało się wywalczyć awans do kolejnej rundy FIBA Europe Cup, uzupełnienie składu stało się koniecznością. Na dłuższą metę rywalizacja na dwóch frontach z jednym tylko nominalnym rozgrywającym, nie licząc 18-letniego Huberta Łałaka, byłaby zbyt ryzykowna. Darrin to bardzo doświadczony zawodnik, jego charakter i wiele sezonów spędzonych w Europie pozwalają sądzić, że adaptacja do drużyny nastąpi bezproblemowo. Od trenerów i kolegów z klubów, w których występował, usłyszeliśmy o nim pozytywne opinie. Niedawno skończył grać w Meksyku, dlatego powinien pojawić się u nas w przyzwoitej formie fizycznej, co również było dla nas ważne. Potrafi organizować grę, nie jest egoistą i dysponuje dobrym rzutem za 3, liczę więc, że zastąpi Mateusza i da nam większe możliwości rotacji, niż mieliśmy w ostatnich tygodniach - tak trener Marcin Stefański tłumaczy powody zatrudnienia nowego rozgrywającego. Kontrakt z nowym zawodnikiem Trefla Sopot ma obowiązywać do końca obecnego sezonu. Darrin Dorsey ma 35 lat, mierzy 188 cm wzrostu i będzie występował z numerem 1 na żółto-czarnym stroju. Maciej Słomiński