W niedzielnych spotkaniach kończących fazę grupową Tauron Basket Ligi prowadzące w tabeli zespoły wygrały swoje mecze: Turów z Energą Czarnymi Słupsk 94:74, a Stelmet z Rosą Radom 101:82. W tej sytuacji, przy równej liczbie punktów zgromadzonych przez faworytów, o pierwszym miejscu drużyny ze Zgorzelca zadecydował lepszy bilans bezpośrednich spotkań (3-1). Przed rokiem ekipa z Dolnego Śląska także przystępowała do play off z pierwszego miejsca, a Stelmet z trzeciego. W finale zielonogórzanie byli lepsi 4-0. O czwarte miejsce i przewagę własnego parkietu w ćwierćfinale korespondencyjnie walczyły Anwil Włocławek i Rosa. Ekipa z Kujaw przegrała z Treflem w Sopocie 78:91, ale wobec równoczesnej porażki radomian pozostała w czołowej czwórce, gdyż ma od nich korzystniejszy bilans (3-1) bezpośrednich pojedynków. Już wcześniej przesądzone było, że trzecie miejsce zajmie Trefl, a szóste Energa Czarni i oba zespoły spotkają się w pierwszej rundzie play off. Do końca trwała rywalizacja w grupie drużyn walczących o miejsca 7-12 o prawo gry w ćwierćfinale. W piątek zapewnili go sobie koszykarze Asseco Gdynia, wygrywając w Tarnobrzegu ze Stabillem Jezioro 85:74. Najlepszy zawodnik gości Amerykanin A.J. Walton był bliski triple-double (14 pkt, 13 zbiórek, 9 asyst). W niedzielę o awans do play off bezpośrednio rywalizowały we Wrocławiu miejscowy Śląsk i AZS Koszalin. Prezentujący ostatnio wysoką formę goście z Pomorza, brązowi medaliści z poprzedniego sezonu, wygrali 85:72, co oznacza dziewiąte zwycięstwo w 10 ostatnich spotkaniach. Aż 40 punktów dla AZS zdobył LaceDarius Dunn, ustanawiając rekord sezonu. 26-letni Amerykanin trafił pięć z 12 rzutów za dwa, sześć z dziewięciu za trzy punkty i wszystkie 12 wolnych. Miał także dziewięć zbiórek i pięć asyst. Śląska, w przeszłości 17-krotnego mistrza Polski, zabraknie w play off. Przegrał na samym finiszu. Pary pierwszej rundy play off (do trzech zwycięstw, wyżej rozstawione zespoły na pierwszym miejscu): PGE Turów - AZS Koszalin (pierwszy mecz 1 maja), Stelmet - Asseco (2 maja), Trefl - Energa Czarni (2 maja), Anwil - Rosa (1 maja). Kolejne spotkania odbędą się 3-4, 6-7, ewentualnie 8-9 i 11-12 maja.