Po historycznym, mistrzowskim sezonie w drużynie doszło do wielu zmian i zbudowano zespół praktycznie od nowa. Pozostało tylko czterech zawodników: Łukasz Koszarek, Kmail Chanas, Marcin Sroka i Mantas Cesnauskis. - Po zdobyciu mistrzostwa Polski nie możemy teraz powiedzieć, że interesuje nas coś innego niż obrona tytułu. Myślę, że będziemy faworytami i postaramy się zrealizować postawiony cel. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas bardzo ciężki rok, bo będziemy łączyć grę w ekstraklasie z Euroligą - powiedział Łukasz Koszarek, który został kapitanem zespołu. Władze klubu ze względów finansowych nie były w stanie zatrzymać największych gwiazd. Jako pierwszy pożegnał się Amerykanin Walter Hodge, który wybrał hiszpańską Laboral Kutxa Vitoria. W ślad za nim poszedł MVP finałów Quinton Hosley, zamieniając Zieloną Górę na Rzym. Duet serbskich podkoszowych Dejan Borovnjak - Oliver Stevic przeniósł się do ligi tureckiej. - Borovnjak i Stevic zagrali u nas życiowe sezony i dostali oferty, których nie byliśmy w stanie przebić - mówił prezes klubu Rafał Czarkowski. W miejsce byłych zagranicznych gwiazd sprowadzono urodzonego w Kongo Christiana Eyengę mającego za sobą występy w Los Angeles Lakers oraz Cleveland Cavaliers. Eyenga ma być jedną z największych gwiazd polskiej ligi. Ważnym ogniwem mistrza ma być silny skrzydłowy Craig Brackins, który w 2010 roku był wybrany w drafcie do NBA przez Oklahoma City Thunder. Pod koszem wzmocnieniem ma być reprezentant Czarnogóry Vladimir Dragicevic. Stelmet pozyskał także reprezentantów kraju Przemysława Zamojskiego oraz Adama Hrycaniuka (miniony sezon kończył w Hiszpanii). Ze Zgorzelca sprowadzono Aarona Cela, a z Gdyni 20-letniego Macieja Kucharka. - Priorytetem jest zdobycie mistrzostwa Polski oraz osiągnięcie czegoś na arenie międzynarodowej. Udało nam się zbudować dosyć ciekawą drużynę. Jej siłę pokażą pierwsze mecze w Eurolidze. Jestem zadowolony z polskiej części składu, bo dobrze funkcjonowała w meczach sparingowych. Pod tym względem zrealizowaliśmy wszystko, co założyliśmy przed sezonem. Natomiast wciąż pracujemy nad pozyskaniem zagranicznych graczy - wyjaśnił przedstawiciel głównego współwłaściciela klubu Janusz Jasiński. Zielonogórzanie w okresie przygotowawczym grali sparingi z wymagającymi rywalami, m.in. z Crveną Zvezdą Belgrad, Bayernem Monachium, Armani Mediolan czy JSF Nanterre. Bilans meczów towarzyskich to pięć zwycięstw i siedem porażek. W porównaniu z poprzednim sezonem budżet został zwiększony i jest najwyższy w historii klubu. - Wynosi 11,5 mln złotych. To jest według mnie kwota, która powinna dać nam szansę w miarę godnie zaprezentować się w lidze oraz pucharach - dodał Jasiński. Skład Stelmetu Zielona Góra: Rozgrywający i rzucający: Łukasz Koszarek, Russell Robinson (USA), Przemysław Zamojski, Kamil Chanas, Mantas Cesnauskis, Erving Walker (USA) Skrzydłowi: Christian Eyenga (Kongo), Marcin Sroka, Aaron Cel, Craig Brackins (USA), David Barlow (Australia), Maciej Kucharek Środkowi: Adam Hrycaniuk, Richard Thomas Guinn (USA), Vladimir Dragicevic (Czarnogóra) Trener: Mihailo Uvalin (Serbia) Budżet: 11,5 mln zł.