Gdynian do zwycięstwa poprowadzili amerykański rozgrywający A.J. Walton - 20 pkt, pięć zbiórek i trzy asysty oraz Piotr Szczotka - 15 pkt, osiem zbiórek i asysta. O sukcesie Stelmetu, który nie potrafił przez wiele minut znaleźć recepty na dobrze grających koszykarzy Polskiego Cukru Toruń przesądził rzut Łukasza Koszarka za trzy punkty na 24 sekundy przed końcem. Rozgrywający reprezentacji Polski zdobył 19 pkt i miał 14 asyst, co jest wyrównaniem najlepszego w sezonie osiągnięcia Jerela Blassingame'a z Energi Czarnych Słupsk. Najwięcej punktów dla wicemistrza Polski uzyskał Aaron Cel - 24 pkt, w tym sześć celnych z siedmiu rzutów zza linii 6,75 m. Niespodzianką pachniało także w Koszalinie, gdzie AZS, bez zwolnionego w tym tygodniu trenera Igora Milicica, podejmował innego beniaminka Wikanę Start Lublin. Faworyt przegrywał w 31. minucie 51:57. Czwartą kwartę akademicy wygrali 30:9, a całe spotkanie 80:66. Double-double dla gospodarzy, których prowadził dotychczasowy asystent Chorwata Wojciech Zeidler, uzyskał Szymon Szewczyk - 15 pkt i 12 zbiórek, a 19 punktów dodał lider zespołu Amerykanin Qyntel Woods. Kolejny z beniaminków MKS Dąbrowa Górnicza przegrał dopiero po dogrywce we Wrocławiu z czwartym w tabeli Śląskiem 92:96. W regulaminowym czasie gry bliżej sukcesu i sprawienia niespodzianki byli przyjezdni, który w 36. minucie prowadzili 77:71. Na 16 sekund przed końcem Myles McKay wykonywał rzuty wolne, trafił jednak tylko raz, doprowadzając do remisu (83:83) i dogrywki. W dodatkowym czasie gry minimalnie lepsi byli wrocławianie. Najlepszym strzelcem Śląska był Jakub Dłoniak - 23 pkt, a Amerykanin Roderick Trice uzyskał double-double - 21 i 10 zbiórek. W zespole z Dąbrowy Górniczej McKay uzyskał 26 pkt. Koszykarze Rosy Radom pokonali w Sopocie 80:76 drużynę Trefla, brązowego medalistę poprzedniego sezonu. Rozgrywający Danny Gibson zdobył dla zwycięzców 28 pkt, a Michał Sokołowski, najlepszy młodzieżowiec minionych rozgrywek, dodał 17 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty. Dla pokonanych po 16 pkt uzyskali Paweł Leończyk i Litwin Eimantas Bendzius.