To pierwszy nowy zawodnik zakontraktowany przez Anwil w tym roku. Poprzednio w Anwilu Łączyński grał od 2015 do 2019 i walnie przyczynił się do sukcesów zespołu prowadzonego przez Igora Milicica. Doświadczony rozgrywający podpisał umowę do czerwca 2023 roku. Jak poinformował klub w komunikacie przesłanym mediom, zawodnik zagwarantował sobie w umowie możliwość wykupu w przypadku transferu do klubu z zagranicy. Dotychczas w barwach Anwilu rozgrywający rozegrał 174 mecze w tym 153 w ekstraklasie. Rzucił 1102 punkty i miał 943 asysty. "Kamil to serce naszych mistrzowskich składów z lat poprzednich. Klasyczny rozgrywający, człowiek z charyzmą i wolą wygrywania. Jestem pewien, że da zespołowi potrzebne doświadczenie i będzie też wzorem dla pozostałych zawodników naszej nowej ekipy" - podkreślił prezes klubu Arkadiusz Lewandowski. Trener Przemysław Frasunkiewicz ocenił, że Łączyński jest w idealnym dla koszykarza wieku (32 lata). "Nie każdy umie udźwignąć presję oczekiwań, a Kamil to na pewno udźwignie. Oczywiście mówimy teraz o takich walorach mniej oczywistych, bo tym kluczowym jest to, że to po prostu klasowy rozgrywający, który umie dyrygować zespołem" - powiedział Frasunkiewicz. Łączyński stwierdził, że grając w Anwilu, przeżył najwspanialsze chwile sportowe i rodzinne. "Anwil to wielki zespół, który powinien zawsze walczyć o najwyższe cele" - dodał. Klub z Włocławka, po sukcesach w poprzednich latach, w sezonie 2020/21 zajął dopiero 13. miejsce w ekstraklasie. Autor: Tomasz Więcławski