Dylewicz to niezwykle utytułowany zawodnik, siedmiokrotny mistrz Polski i wielokrotny uczestnik Euroligi. Przez ponad 11 lat występował w reprezentacji kraju, m.in. na mistrzostwach Europy w 2007 roku, które polscy koszykarze ukończyli na 13. miejscu. Nowy skrzydłowy BM Slam Stali jest wychowankiem Astorii Bydgoszcz, większość swojej kariery spędził w Prokomie Treflu Sopot, grał również w Old Spice Pruszków, włoskim Air Avellino, PGE Turów Zgorzelec i Arce Gdynia. Obecny sezon rozpoczął na zapleczu ekstraklasy - w Timeout Polonii 1912 Leszno, z którym w czwartek rozwiązał kontrakt. Prezes ostrowskiego klubu Bartosz Karasiński przyznał, że pozyskanie Dylewicza zajęło... kilka godzin. "Cała sytuacja potoczyła się błyskawicznie, temat pojawił się dopiero w środę wieczorem, dziś jest już po pierwszym treningu w Ostrowie. Obie strony były na +tak+, obie strony wiedzą, co mogą po sobie oczekiwać. Filip to doświadczony zawodnik, który na pewno nam pomoże, da nam jakość" - powiedział. Jak dodał Karasiński, w piątek Dylewicz powinien zostać zatwierdzony do gry i wystąpić w najbliższym meczu ligowym. W niedzielę ostrowianie zmierzą się na wyjeździe ze Spójnią Stargard, prowadzoną przez Jacka Winnickiego, który jeszcze miesiąc temu pracował w BM Slam Stali. Drużyna z Wielkopolski po siedmiu kolejkach zajmuje w tabeli ekstraklasy 14. miejsce. Autor: Marcin Pawlicki