Podobnie jak w niedzielę także początek drugiego półfinałowego spotkania play off zdecydowanie należał do koszykarzy Asseco. W dziewiątej minucie po rzucie za trzy Przemysława Frasunkiewicza mistrzowie Polski wygrywali już 24:12. Do tego momentu Donatas Motiejunas zdobył 13 punktów, czyli o cztery więcej niż w pierwszym meczu. Gdynianie nie powtórzyli jednak błędu sprzed dwóch dni, kiedy pozwolili rywalom nie tylko odrobić straty, ale również wyjść pod koniec spotkania na prowadzenie. Gospodarze poszli za ciosem i w 18. minucie po trafieniu zza linii 6,75 metra Michaela Kueblera wygrywali już 56:32. "Właściwie już pierwsza kwarta ustawiła mecz i przesądziła o końcowym wyniku. Z minuty na minutę graliśmy coraz słabiej. Próbowaliśmy co prawda zmieniać sposób gry i zawodników, ale nie przyniosło to żadnego efektu" - przyznał trener zielonogórzan Mihailo Uvalin. Do przerwy drużyna prowadzona przez trenera Andrzeja Adamka trafiła aż 10 trójek (na 16 prób). Świetnie spisywał się także Jerel Blassingame, który w ciągu niespełna 15 minut zapisał na swoim koncie 10 punktów i tyleż asyst. W całym spotkaniu amerykański rozgrywający zanotował 14 takich podań. "Gospodarze szybko osiągnęli wysoką przewagę i złapali odpowiedni rytm, a my graliśmy nerwowo. W drugiej połowie rywale spokojnie kontrolowali wynik" - stwierdził Marcin Flieger. Co prawda w 37. minucie przewaga mistrzów Polski zmalała do 15 punktów (80:65), ale ich zwycięstwo nie było zagrożone. "Do pewnego momentu wychodziło nam wszystko. Do przerwy zanotowaliśmy tylko jedną stratę, ale w drugiej połowie aż 13" - powiedział trener Adamek. W piątek w Zielonej Górze odbędzie się trzecie półfinałowe spotkanie. "We własnej hali zamierzamy się odbudować i odnieść pierwsze zwycięstwo w tej serii. Chcemy, aby ta rywalizacja trwała jak najdłużej" - dodał serbski szkoleniowiec. "To nie był tak łatwy mecz jakby to sugerował końcowy wynik. Dobrze zagraliśmy jednak w defensywie, byliśmy skoncentrowani przez całe spotkanie, dlatego też udało nam się uniknąć tak nerwowej końcówki jak w niedzielę" - ocenił Fiodor Dmitriew. Drugi mecz półfinałowy: Asseco Prokom Gdynia - Zastal Zielona Góra 88:67 (28:15, 30:19, 17:22, 13:11). Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-0 dla Asseco Prokom. Trzecie spotkanie odbędzie się w piątek w Zielonej Górze. Punkty: Asseco Prokom Gdynia: Donatas Motiejunas 21, Fiodor Dmitriew 13, Jerel Blassingame 12, Adam Hrycaniuk 11, Przemysław Frasunkiewicz 8, Adam Łapeta 7, Michael Kuebler 6, Łukasz Seweryn 3, Piotr Szczotka 3, Quinton Day 2, Mateusz Ponitka 2. Zastal Zielona Góra: Walter Hodge 26, Thomas Mobley 12, Kirk Archibeque 9, Marcin Flieger 7, Uros Mirkovic 7, Kamil Chanas 3, Piotr Stelmach 3, Marcin Chodkiewicz 0, Marcin Sroka 0, Rafał Rajewicz 0.