Ewelina Kobryn w karierze koszykarskiej była na samym szczycie. Zdobywała mistrzostwo Polski, Hiszpanii, Rosji, wygrała rozgrywki Euroligi oraz EuroCup i wreszcie wywalczyła mistrzostwo elitarnej WNBA. Wspólnie z partnerem, Pawłem Storożyńskim, byłym koszykarzem i pierwszym Polakiem, który zagrał we włoskiej ekstraklasie zorganizowali w Krakowie wydarzenie pod nazwą Kobryn&Storożyński Camp. Od początku pomysł wybijał się ponad przeciętność. Dostęp do 3-gwiazdkowego hotelu, pełne wyżywienie, zaplecze odnowy biologicznej i basen, duża hala sportowa, a to wszystko w jednym miejscu, Ośrodku Sportu i Rekreacji "Kolna". - Chciałam, by każdy poczuł się jak na najwyższym poziomie. Pod względem warunków oraz sposobu podejścia do sportu, gdzie wysiłek to nie tylko praca fizyczna, ale odpoczynek, odpowiednie żywienie, motywacja - tłumaczy Ewelina Kobryn. W sztabie trenerskim znalazło się miejsce dla szkoleniowców z innego kraju. - Byli z nami Ahmed Mbombo Njoya, pełniący obowiązki asystenta w euroligowym Basket Lattes Montpellier i kobiecej reprezentacji Kamerunu oraz Nicolas Perez współpracujący z klubami francuskiej ekstraklasy. - Obaj wykazali się świetnym podejściem, doborem ćwiczeń, a ponadto komunikacja w języku angielskim lub francuskim stanowiła dodatkowy atut, naukę dla uczestników - wymienia. Ponadto, pomoc zagwarantowała była koleżanka z parkietów, wielokrotna mistrzyni Polski, Paulina Madej (Pawlak). - Rozumiałyśmy się na boisku i tak samo było w tym przypadku - podkreśla Kobryn.