- Zakontraktowanie Papowej to duży sukces naszego klubu. To podstawowa zawodniczka silnej białoruskiej reprezentacji oraz klubów tureckich Galatasaray i Botas, co świadczy o jej bardzo wysokim poziomie sportowym. Obserwuję ją od mistrzostw Europy 2015 r., gdzie była ich objawieniem - powiedział trener gorzowskiej drużyny Dariusz Maciejewski. W ocenie doświadczonego szkoleniowca AZS Papowa, mimo dość młodego wieku, jest jedną z najlepszych europejskich zawodniczek na pozycji 4/5. - Silna fizycznie, waleczna, bardzo dobrze grająca pod koszem, jak i na obwodzie. Ograna zarówno w reprezentacji jak i mocnych europejskich ligach. Cieszę się, że będziemy razem pracować. Jestem przekonany, że Maryja będzie bardzo mocnym ogniwem naszego nowego zespołu - dodał Maciejewski. W tym sezonie ekstraklasy koszykarek zespół z Gorzowa zajął siódme miejsce. W ćwierćfinale przegrał rywalizację z CCC Polkowice, które wywalczyły tytuł mistrzowski. Po zakończeniu sezonu z gorzowską drużyną rozstało się kilka podstawowych zawodniczek. Klub nie przedłużył kontraktów z: Pauliną Misiek (przeszła do Basketu 90 Gdynia), Magdaleną Szajtauer (do Pszczółki AZS UMCS Lublin) i Aleksandrą Pawlak oraz Amerykanką Carolyn Swords i zakontraktowaną przed fazą play off Australijką Natalie Hurst. Kontrakty na kolejny sezon AZS AJP zawarł z Białorusinką Julią Rycikawą i Beatą Jaworską; ważne umowy mają Słowenka Annamaria Prezelj i Daria Stelmach. Jak powiedział Maciejewski trwają poszukiwania kolejnych, przynajmniej trzech nowych zawodniczek.