Krakowianki do Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku przyjechały w poniedziałek. Tego samego dnia w godzinach popołudniowych do zespołu dojechała serbska środkowa Slobodanka Maksimović, która w ubiegłym sezonie reprezentowała barwy Lotosu PKO BP Gdynia. Spore powody do radości trener Wojciech Downar-Zapolski miał we wtorek. Do drużyny dołączyła wczoraj aż czwórka koszykarek; Anna Wielebnowska i Ewelina Kobryn (dopiero w sobotę zakończyły eliminację mistrzostw Europy 2009), a także Hiszpanka Marta Fernandez i znana z gry zarówno w Wiśle Can-Pack, jak i Lotosie PKO BP Amerykanka Chamique Holdsclaw. Wieczorem wiślaczki po raz pierwszy trenowały w niemal pełnym zestawieniu. Do pełni szczęścia sztabu szkoleniowego brakuje jeszcze rozgrywającej reprezentacji Czarnogóry Jeleny Skerović (podobnie jak Wielebnowska i Kobryn ostatnie tygodnie spędziła na grze w kadrze, tyle że w Dywizji B) i Amerykanki Dominique Canty (przed paroma dniami zakończyła sezon w WNBA w zespole Chicago Sky, który nie zakwalifikował się do fazy play-off). Bezpośrednio ze Szczyrku mistrzynie Polski pojadą do Łodzi, gdzie w najbliższą niedzielę zagrają z ŁKS-em Siemens AGD. Spotkanie - ze względu na jubileusz stulecia łódzkiego klubu - będzie miało szczególną oprawę. Zanim na parkiet wybiegną zawodniczki aktualnie reprezentujące te kluby, dojdzie do spotkania koszykarek, które przed laty stanowiły o sile obydwu - bardzo zasłużonych dla polskiej koszykówki - ekip.