W pierwszym spotkaniu tych drużyn wiślaczki wygrały na wyjeździe 66:62. Drugi także rozstrzygnęły na swoją korzyść. Cztery punkty - tyle wynosiła największa różnica między drużyna w bardzo wyrównanej pierwszej kwarcie. W 7. min. po rzucie Katalin Honti było 7:11. Polki szybko odrobiły straty, zdobyły siedem punktów z rzędu i objęły prowadzenie 14:11. Przez pierwsze trzy minuty drugiej kwarty wiślaczki nie trafiły do kosza. Niemoc, przy wyniku 16:19, przełamała dopiero Katarzyna Krężel. W następnych minutach ciężar gry w Wiśle wzięła na siebie Alana Beerd. Po jej efektownym wejściu pod kosz przeciwniczek i celnym rzucie, w 18. min. było 30:23. Amerykanka przed przerwą zdobyła 12 punktów. "Biała Gwiazda" schodziła na nią z ośmiopunktową zaliczką (37:29) dzięki celnemu rzutowi równo z syreną Joanny Czarneckiej. Na ostatnią kwartę Polki wyszły prowadząc 16 punktami (61:45) i wydawało się, że losy spotkania są już przesądzone. Tymczasem w ostatniej minucie Hiszpanki zmniejszyły stratę do zaledwie 68:64. Wisła wygrała dzięki czterem celnym rzutom z wolnych, najpierw Anke De Mondt i na 22 sekundy przed końcem meczu Cristiny Ouviny. Wynik ustaliła rzutem w ostatniej sekundzie Justyna Żurowska. Po spotkaniu trener Wisły Jose Hernandez tłumaczył zmęczeniem słabszą grę swoich podopiecznych w ostatnich minutach. Środowy mecz był ostatnim rozegranym w Krakowie w fazie grupowej Euroligi. W następnej kolejce krakowianki zagrają 6 lutego na wyjeździe z tureckim Tarsuses Beledyie Spor. Miguel Martizez Mendez (trener Rivas): - W pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie w defensywie, poprawiło to się po przerwie. Przez większość spotkania wynik nie był dla nas korzystny i ostatecznie wyjeżdżamy stąd jako przegrani. Jose Hernandez (trener Wisły): - Zagraliśmy dziś przeciwko bardzo silnej drużynie. Przecież klasa defensywy Rivas jest powszechnie znana. Kluczem do zwycięstwa była jednak nasza dobra gra w obronie przez trzy kwarty. Poza tym punktowała dziś nie tylko Tina Charles, ale także inne zawodniczki. Nasza postawa w czwartej kwarcie to chyba efekt zmęczenia koszykarek. Wisła Can-Pack Kraków - Rivas Ecopolis Vaciamadrid 74:66 (16:13, 21:16, 24:16, 13:21) Wisła Can-Pack Kraków: Tina Charles 22, Alana Beard 16, Cristina Ouvina 10, Anke De Mondt 9, Dora Horti 6, Katarzyna Krężel 5, Justyna Żurowska 4, Joanna Czarnecka 2, Paulina Pawlak 0;Rivas: Ołeksandra Kurasowa 15, Anna Cruz 14, Ziomara Morrison 10, Queralt Casas 9, Katalin Honti 7, Laura Nicholls 7, Aneika Henry 4, Maja Erkic 0, Clara Bermejo Moreno 0. Wyniki 13. kolejki Euroligi koszykarek: grupa A Wisła Can Pack Kraków - Rivas Ecopolis Vaciamadrid 74:66 Tarsus Beledyie Spor - BK IMOS Brno 81:72 czwartek: Uni Gyor - Bourges Basket (godz. 18.00) pauzował Spartak Moskwa Region tabela pkt M Z P kosze 1. Spartak Moskwa 20 11 9 2 902:738 2. Bourges Basket 17 10 7 3 627:624 3. Wisła Can-Pack Kraków 17 11 6 5 748:753 4. Rivas Vaciamadrid 17 11 6 5 752:694 5. Uni Gyor 16 11 5 6 742:825 6. Tarsus Beledyie Spor 14 11 3 8 791:822 7. BK IMOS Brno 13 11 2 9 705:821 grupa B Uniqa Euroleasing Sopron - Nadieżda Orenburg 68:74 Good Angels Koszyce - Fenerbahce Spor Kulubu Stambuł 66:63 Arras Pays D'Artois - Municipal Targoviste 67:66 pauzowała Famila Beretta Schio tabela pkt M Z P kosze 1. Good Angels Koszyce 20 11 9 2 855:768 2. Fenerbahce Spor Kulubu 19 11 8 3 864:745 3. Famila Beretta Schio 18 11 7 4 771:741 4. Nadieżda Orenburg 18 11 7 4 772:786 5. UE Sopron 15 12 3 9 827:862 6. Municipal Targoviste 14 11 3 8 752:822 7. Arras Pays D'Artois 13 11 2 9 689:796 grupa C ZVVZ USK Praga - CCC Polkowice 60:71 USO Mondeville - KK Novi Zagrzeb 79:74 Perfumerias Avenida Salamanka - UMMC Jekaterynburg 65:57 pauzowała Galatasaray Stambuł tabela pkt M Z P kosze 1. UMMC Jekaterynburg 21 11 10 1 890:727 2. Galatasaray Stambuł 20 11 9 2 726:614 3. CCC Polkowice 18 12 6 6 806:773 4. USO Mondeville 16 11 5 6 706:797 5. ZVVZ USK Praga 15 11 4 7 746:788 6. Perfumerias Salamanka 15 11 4 7 734:778 7. KK Novi Zagrzeb 12 11 1 10 758:889