- Miałyśmy szczęście w losowaniu. Wydaje mi się, że to niezbyt trudna, choć wyrównana grupa. Jeśli mamy grać o najwyższe cele i awans do mistrzostw, to nie możemy oglądać się na rywali i kalkulować - powiedziała środkowa CCC Polkowice, która w meczach Euroligi ma średnio 3,5 bloku i jest liderką tej klasyfikacji. Majewska uważa, że najważniejsze będzie to, w jakim składzie Polska wystąpi w czerwcowych eliminacjach, które odbędą się między 8 a 25 czerwca. Z 22 drużyn, które podzielone zostały na sześć grup (cztery mające po cztery ekipy i dwie trzyzespołowe) awans uzyskają zwycięzcy grup oraz pięć najlepszych ekip z drugich miejsc. - Najważniejsze jest to, w jakim składzie spotkamy się w czerwcu. Czy będą Ela Międzik, Ewelina Kobryn, że wymienię tu tylko te dwie czołowe zawodniczki, których zabrakło w tegorocznych kwalifikacjach do EuroBasketu w 2015 roku. Zabrakło nam w tym roku naprawdę niewiele, by zapewnić sobie awans z dodatkowego turnieju. Mamy jednak drużynę z charakterem, kilka dziewczyn debiutowało w reprezentacji i jestem przekonana, że w przyszłorocznych eliminacjach z tym samym trenerem Jackiem Winnickim zebrane doświadczenia w tym roku zaprocentują sukcesem - dodała. Majewska, która jest także najlepszą polską zbierającą w Basket Lidze kobiet (średnia 8,1) i plasuje się w tej klasyfikacji na piątej pozycji, ustępując tylko Amerykankom, nie chce na razie składać jednoznacznej deklaracji, co do występów w czerwcowych eliminacjach. - Jeśli z moim zdrowiem będzie po sezonie wszystko w porządku, to oczywiście jestem otwarta na występy w drużynie narodowej, pod warunkiem, że trener będzie widział dla mnie miejsce - zapowiedziała 31-letnia środkowa. Spośród rywali w grupie A eliminacji ME 2015 najwyżej notowaną drużyną jest Słowacja, która uczestniczyła w czerwcowym EuroBaskecie we Francji. Słowaczki zakończyły udział w turnieju po drugiej fazie i ostatecznie zostały sklasyfikowane na 11. miejscu, ex-aequo z Chorwacją. "Biało-czerwone" nie wykorzystały w czerwcu szansy na awans do ME. W decydującym dwumeczu były gorsze od Greczynek. Oprócz zespołów gospodarzy i Grecji pewne udziału w EuroBaskecie w 2015 r. są już reprezentacje Hiszpanii, Francji, Turcji, Serbii, Białorusi oraz Czech. Zespoły te zakwalifikowały się we Francji do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się na przełomie września i października w Turcji.