Dwa wcześniejsze spotkania "Białej Gwiazdy" ze Ślęzą Wrocław i Eneą AZS Poznań zostały przełożone, gdyż krakowski klub nie mógł zarejestrować czterech zagranicznych zawodniczek, a w kadrze posiadał tylko sześć Polek uprawnionych do gry. "Potwierdzam, ugoda z prawnikami pani Dominiki Owczarzak została podpisana, a FIBA zdjęła z klubu zakaz rejestracji zawodniczek" - powiedziała wiceprezes TS Wisła Kraków Dorota Gburczyk. Spór krakowskiego klubu z byłą koszykarką ciągnie się od blisko dwóch lat. Jesienią 2017 roku zerwała ona więzadła w kolanie i zdecydowała się na przeprowadzenie zabiegu operacyjnego w innym miejscu niż wskazał to klub. W tej sytuacji Wisła rozwiązała z nią kontrakt. Owczarzak nie pogodziła się z tym i skierowała sprawę do odpowiednich organów FIBA. Ogłoszony niedawno wyrok w tej sprawie był dla niej korzystny. Wisła musi spłacić jej kontrakt - około 140 tysięcy złotych. Do czasu uzyskania porozumienia z Owczarzak, która jest obecnie zawodniczką Ślęzy Wrocław, FIBA wstrzymała wydanie certyfikatów dla czterech zagranicznych koszykarek. Mogło grać tylko sześć Polek. Ugoda z Owczarzak daje Wiśle pewien oddech, ale klub nadal jest w trudnej sytuacji, gdyż musi wypłacić całą kwotę w nieodległym terminie. Klub wspomagają kibice, którzy na konto klubu przelali już w zorganizowanej zbiórce około 20 tysięcy złotych. Wisła, to najbardziej utytułowana drużyna koszykarek w Polsce, ma w swoim dorobku 25 mistrzowskich tytułów. Przed tym sezonem zmaga się jednak z ogromnymi problemami, gdyż długoletni sponsor - firma CanPack - znacznie ograniczył finansowanie sekcji. Grzegorz Wojtowicz