W klubie z Polkowice budowę składu na nowy sezon rozpoczęto zaraz po wygranym finale play-off i drużyna praktycznie jest już gotowa. - Zostało jedno miejsce, które zajmie najprawdopodobniej zawodniczka ze Stanów Zjednoczonych. Szukamy jeszcze koszykarki na pozycję 4-5 i prowadzimy rozmowy z kilkoma kandydatkami. Nie spieszymy się jednak z wyborem, bo chcemy mieć pewność, że pozyskana zawodniczka da nam oczekiwaną wartość - przyznał prezes klubu z Polkowic. Na tę chwilę pewne jest, że w nowym sezonie barw CCC będą broniły: Miljana Bojovicz, Temi Fagbenle, Weronika Gajda, Karolina Puss, Sofija Aleksandravicius, Agnieszka Kaczmarczyk, Styliani Kaltsidou, Johannah Leedham-Warner, Magdalena Idziorek i Tiffany Hayes. Prezes Kozdroń przyznał, że za największy sukces w budowie drużyny należy uznać pozyskanie tej ostatniej. - Tiffany może być, i liczymy, że to się spełni, największą gwiazdą całej naszej ekstraklasy. Wszystko na to wskazuje. Ma świetne statystyki w najsilniejszej lidze świata, czyli w WNBA. Bardzo się cieszymy, że udało się ją namówić. Liczymy, że godnie zastąpi Alyshę Clark, która nie będzie już u nas grała - dodał. Hayes jest podstawową zawodniczką Atlanty Dream, gdzie średnio zdobywa 17,9 punktów, notuje 3,4 zbiórki i 2,5 asysty na mecz. W zeszłym roku wystąpiła w meczu gwiazd WNBA. W przeszłości grała już w Europie w barwach m.in. Maccabi Asdod, z którym zdobyła mistrzostwo Izraela. - Za nami okres wytężonej pracy, ale liczę, że udało się zbudować drużynę, która nie tylko skutecznie powalczy o obronę mistrzostwa Polski, ale pokaże się także z dobrej strony w Europie - podsumował Kozdroń. Autor: Mariusz Wiśniewski