Wicemistrzynie Polski broniły agresywnie od pierwszej do ostatniej minuty, a w ataku grały momentami jak w transie. Miały lepszą skuteczność w rzutach z dystansu - trafiły pięciokrotnie zza linii 6,75 m. Krakowianki uczyniły to tylko raz w dwunastu próbach i to w ostatniej minucie. Już w pierwszej kwarcie zawodniczki CCC uzyskały sześciopunktowe prowadzenie (19:13). Tę kilkupunktową przewagę utrzymywały przez większą część meczu, grając bardziej zespołowo i z większą determinacją. Ciężar odpowiedzialności i zdobywania punktów spoczywał w ekipie Wisły w rękach środkowej Eweliny Kobryn. Reprezentantka Polski uzyskała double-double - 25 pkt i 13 zbiórek, ale jej wysoka forma to było zbyt mało, by krakowianki mogły marzyć o zwycięstwie. Hiszpański trener Wisły Jose Ignacio Hernandez dokonywał wielu zmian, ale w żadnym ustawieniu jego koszykarki nie potrafiły zatrzymać liderek CCC: Greczynki Evanthii Maltsi (15 pkt) i Amerykanki Sharnee Zoll (11 pkt i 7 asyst). Po rzucie za trzy punkty Maltsi, na 50 s przed końcem drugiej kwarty, drużyna z Polkowic uzyskała najwyższe prowadzenie w pierwszej części 36:28. W trzeciej kwarcie zmęczona Kobryn nie była już tak skuteczna, więc trener Hernandez dał jej odpocząć. Wisła miała wówczas spore kłopoty w ataku i w tej kwarcie jej zawodniczki zdobyły tylko dziewięć punktów. Udział w niepowodzeniach mistrzyń Polski w tej odsłonie miał także szkoleniowiec, który został ukarany przewinieniem technicznym za krytykowanie pracy sędziów. W 32. minucie po kolejnym rzucie Maltsi zza linii 6,75 m drużyna CCC uzyskała najwyższe prowadzenie w meczu 54:44. Wiślaczki walczyły do końca. Zmniejszyły przewagę rywalek do trzech punktów (57:54), ale w końcówce popełniły więcej błędów od rywalek. Efektów nie przyniosła wiślaczkom także taktyka faulowania rywalek, gdyż te bezbłędnie wykorzystywały rzuty wolne. CCC Polkowice - Wisła Can-Pack Kraków 71:65 (23:17, 17:18, 11:9, 20:21) CCC Polkowice: Evanthia Maltsi 15, Iva Perovanovic 13, Megan Frazee 13, Walerija Musina 13, Sharnee Zoll 11, Agnieszka Majewska 4, Agata Gajda 2, Joanna Walich 0. Wisła Can-Pack: Ewelina Kobryn 25, Erin Phillips 12, Ana Dabovic 7, Petra Ujhelyi 6, Nicole Powell 6, Milka Bjelica 5, Paulina Pawlak 2, Anke De Mondt 2, Katarzyna Krężel 0, Joanna Czarnecka 0. W pozostałych meczach: 2011-12-14: Tęcza Leszno - Artego Bydgoszcz 59:67 (14:14, 20:22, 10:14, 15:17) 2011-12-17: ROW Rybnik - Matizol Lider Pruszków 74:63 (26:15, 11:23, 15:12, 22:13) Odra Brzeg - Energa Toruń 57:63 (12:21, 16:6, 16:18, 13:18) Widzew Łódź - ŁKS Siemens AGD Łódź 67:85 (19:22, 22:21, 11:25, 15:17) Lotos Gdynia - INEA AZS Poznań 85:45 (24:9, 21:15, 25:13, 15:8) KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - MUKS Poznań 86:73 (21:23, 25:11, 24:17, 16:22)