Była to druga porażka zespołu z Dolnego Śląska w tych rozgrywkach. Spotkanie było zacięte i wyrównane, a prowadzenie zmieniało się po kilkanaście razy w każdej połowie. W pierwszej kwarcie lepsze były polkowiczanki, które prowadziły 7:2, a nawet 20:8 w 9. minucie i była to ich najwyższa przewaga w całym spotkaniu. Druga kwarta była emocjonująca, bo najpierw prowadziły zawodniczki z Dolnego Śląska (30:23), ale w drugiej części tej odsłony rywalki dzięki podkoszowym akcjom duetu serbskiego Tina Jovanovic - Jelena Milovanovic nie tylko odrobiły straty, ale uzyskały minimalną, kilkupunktową przewagę. Do przerwy było 38:36 dla Sopronu. Trzecia kwarta miała podobny przebieg jak poprzednia. Pierwsza część należała do podopiecznych greckiego trenera George Dikeoulakosa, które prowadziły 48:41 po akcji Amerykanki Brii Holmes. Końcówka znowu dla Węgierek, które po 30 minutach prowadziły 52:51. Ostatnia kwarta to walka o każdy punkt, wybronioną akcję. Po koszach chorwackiej rozgrywającej Antoniny Sandric zespół CCC wygrywał 63:59. Polkowiczanki miały coraz większe kłopoty z defensywą rywalek, a konstruowanie każdej akcji przychodziło im z trudem. Na dwie minuty przed końcem po rzucie za trzy punkty reprezentantki Węgier Zsofii Fegyverneky, Sopron objął prowadzenie 67:66 i tej minimalnej przewagi nie oddał do końca. Artemis Spanou zniwelowała straty gospodarza do punktu (68:69), ale w kolejnej budowanej bardzo długo akcji przewróciła się z piłką w ostatniej sekundzie. W efekcie CCC popełniło błąd 24 sekund na rozegranie akcji i piłkę przejęły przeciwniczki. Zwycięstwo zespołu mistrza Węgier przypieczętowały rzutami wolnymi, wykonywanymi po taktycznych faulach koszykarek z Polkowic, Amerykanka Yvonne Turner, która dwa lata temu reprezentowała barwy Wisły CanPack Kraków oraz Milovanovic. O sukcesie zespołu z Sopronu, który odniósł drugie zwycięstwo w gr. A, zadecydowała lepiej rozegrana końcówka, wygrana walka pod tablicami 44:39, a przede wszystkim punkty zawodniczek rezerwowych - koszykarki z Sopronu zdobyły ich 31, podczas gdy zmienniczki podstawowej piętki CCC zaledwie sześć. Polkowiczanki, które grały zespołowo - miały 24 asysty przy 16 takich podaniach rywalek, wykonywały także słabo rzuty wolne - miały 62,5 proc. skuteczności (5 z 8). W 3. kolejce Euroligi brązowe medalistki MP zmierzą się w Pradze z mistrzem Czech USK ZVVZ. CCC Polkowice - Sopron Basket 70:73 (22:10, 14:28, 15:14, 19:21) CCC Polkowice: Alysha Clark 23, Fagbenle 12, Elina Dikeoulakou 12, Bria Holmes 11, Artemis Spanou 6, Antonija Sandric 4, Weronika Gajda 2, Magdalena Leciejewska 0; Sopron Basket - Tina Jovanovic 16, Jelena Milovanovic 13, Crystal Langhorne 10, Debora Dubei 9, Aleksandra Crvendakic 9, Zsofia Fegyverneky 6, Angela Salvadores 6, Yvonne Turner 4, Virag Weninger 0, Bernadett Hatar 0. Galatasaray Stambuł - USK ZVVZ Praga 82:77 Dynamo Kursk - ESBVA Lille Metropole 83:68 Castors Braine - Basket Bourges 66:78 pkt M Z P kosze 1. Dynamo Kursk 4 2 2 0 167:136 2. Sopron Basket 4 2 2 0 145:125 3. Basket Bourges 3 2 1 1 139:130 4. USK ZVVZ Praga 3 2 1 1 141:143 5. ESBVA Lille 3 2 1 1 133:143 6. Galatasaray Stambuł 3 2 1 1 137:149 7. CCC Polkowice 2 0 2 1 130:138 8. Castors Braine 2 2 0 2 134:162