Za dwa dni skończyłby 70 lat. Urodził się 19 listopada 1946 roku w Poznaniu. Przez całą karierę był związany z tamtejszym klubem Lech, z krótką przerwą na służbę wojskową, gdy reprezentował Legię Warszawa. Na igrzyskach olimpijskich w Meksyku w 1968 roku startował w wyścigu drużynowym, zajmując razem z Andrzejem Bławdzinem, Janem Magierą i Marianem Kegelem szóste miejsce. W Wyścigu Pokoju uczestniczył pięciokrotnie (1967-71), wygrywając sześć etapów. W swoim ostatnim starcie uplasował się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej - za liderem reprezentacji Ryszardem Szurkowskim. "Biało-czerwoni" triumfowali wtedy trzykrotnie w klasyfikacji drużynowej (1967, 1968, 1970). - To był nasz kapitan. Zawsze pomocny, zawsze uśmiechnięty, życzliwy dla nas młodych, którzy dopiero wchodzili do kadry prowadzonej przez Henryka Łasaka. Zakończył karierę w 1972 roku, gdy okazało się, że nie pojedzie na igrzyska olimpijskie do Monachium. Myślę, że tą decyzją działacze go skrzywdzili - powiedział Tadeusz Mytnik. Od ponad dziesięciu lat Czechowski zmagał się z chorobą nowotworową.