Z powodu szerzącej się epidemii odwołano także inny wyścig we Włoszech - Giro di Sicilia, zaplanowany na 1-4 kwietnia. "Po potwierdzeniu przez stosowane władze, że nie są w stanie udzielić odpowiednich zezwoleń, RCS Sport ogłasza, iż wyścig kolarski Tirreno-Adriatico, zaplanowany na 11-17 marca, został odwołany z pierwotnego terminu. Ponadto, aby zagwarantować ochronę zdrowia publicznego i bezpieczeństwo wszystkich zaangażowanych osób, RCS Sport podjął decyzję o odwołaniu Mediolan-San Remo i Giro di Sicilia " - poinformował organizator. Firma RCS Sport, która odwołała już także sobotni Strade Bianche, dodała, że poprosi Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) o znalezienie nowych dat dla tych imprez. Rok temu w wyścigu Mediolan-San Remo, zaliczanym do tzw. monumentów kolarskich, trzecie miejsce zajął Michał Kwiatkowski, który wygrał tę prestiżową imprezę w 2017. Z kolei w 2018 roku torunianin triumfował w Tirreno-Adriatico. W ostatnich dniach kolejne ekipy kolarskie informowały o rezygnacji ze startów z uwagi na zagrożenia dla zdrowia zawodników i towarzyszących im opiekunów. Na przykład Team Ineos, którego zawodnikami są Kwiatkowski i Michał Gołaś, nie weźmie udziału w wyścigach aż do 23 marca. W czwartek o wycofaniu się z wyścigów etapowych Paryż-Nicea i Tirreno-Adriatico poinformowała polska grupa CCC Team. W piątek decycję rezygnacji ze startów do 22 marca ogłosiła czołowa hiszpańska grupa Movistar. We Włoszech jest najwięcej zarażonych koronawirusem w Europie. Zgodnie ze środową decyzją tamtejszego rządu wszystkie wydarzenia sportowe zaplanowane w Italii do 3 kwietnia odbędą się bez udziału publiczności.