Organizator Strade Bianche, firma RCS poinformowała w czwartek, że o odwołaniu imprezy zadecydowano po naradzie z burmistrzem Sieny, gdzie znajduje się meta. Prestiżowy wyścig gromadzi co roku na trasie i ulicach samej Sieny dziesiątki tysięcy kibiców z wielu rejonów Włoch i z zagranicy. RCS wstrzymuje się jeszcze z decyzją w sprawie losów Tirreno-Adriatico i Mediolan-San Remo. Nawet gdy najbliższe wydarzenia przeprowadzone zostaną zgodnie z planem, nie weźmie w nich udziału wiele czołowych zespołów World Tour. Kolejne drużyny informują bowiem o rezygnacji ze startów z uwagi na zagrożenia dla zdrowia zawodników i towarzyszących im opiekunów. Team Ineos, którego zawodnikami są Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś, nie weźmie udziału w wyścigach aż do 23 marca. Kolarzy tej drużyny zabraknie na trasach Paryż-Nicea, Tirreno-Adriatico, Mediolan-San Remo, Nokere Koerse i Bredene Koksijde Classic. Powodem tej decyzji jest zarówno zagrożenie koronawirusem, jak i chęć upamiętnienia i udziału w uroczystościach pogrzebowych zmarłego we wtorek dyrektora sportowego Nicolasa Portala. W środę o zgodę na zwolnienie ze startu w Strade Bianche, Mediolan-San Remo i Tirreno-Adriatico wystąpił do UCI (udział ekip World Tour w imprezach tego cyklu jest obowiązkowy - PAP) zespół EF Pro Cycling. Amerykańska grupa powołuje się na zalecenia władz USA sugerujących unikanie podróży do Włoch. W tym samym dniu z udziału we włoskich wyścigach zrezygnowały - Jumbo-Visma i Groupama-FDJ. Do 22 marca zawiesiła starty grupa Mitchelton-Scott. Podobną decyzję podjęła Astana, choć w tym wypadku mowa o rezygnacji ze startów do 20 marca, a więc dzień przed planowanym klasykiem Mediolan - San Remo. W czwartek podobną decyzję podjął zespół AG2R La Mondiale informując, że zawodników tej ekipy nie będzie na Tirreno-Adriatico i Mediolan - San Remo. Po stwierdzeniu sześciu nowych przypadków zarażenia wirusem SARS-Cov-2 wśród pozostających na miejscu uczestników przerwanego po pięciu etapach wyścigu UAE Tour, okres ich kwarantanny został przedłużony do 14 marca. W hotelu w Abu Zabi pozostają odizolowane dwie francuskie ekipy - Cofidis i Groupama-FDJ oraz rosyjski Gazprom-Rusvelo. Czwarta ekipa, UAE Team Emirates, postanowiła przedłużyć pobyt w kraju swojego głównego sponsora, aby przeprowadzić dodatkowe testy. Z apelem do Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) o odwołanie marcowych wyścigów we Włoszech oraz Paryż-Nicea, z uwagi na zagrożenie dla zdrowia ich uczestników, zwrócili się w wystosowanym w środę liście lekarze 11 ekip World Touru. Ostatecznej decyzji w sprawie wyjazdu do Włoch nie podjęła jeszcze polska ekipa CCC Team.