Finisz piątkowej rywalizacji i wydarzenia na trasie były najciekawsze z dotychczasowego ścigania. O zwycięstwo w Kielcach walczyło pięciu kolarzy. Jako pierwszy linię mety minął 36-letni Barta, który w jeździe indywidualnej na czas sześciokrotnie triumfował w mistrzostwach Czech. W Kielcach na ostatnich metrach wyprzedził Paterskiego i Holendra Sjoerda Baxa (Metec-Solarwatt). "Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki i jest czego żałować. Czułem się bardzo dobrze i myślę, że z tej grupy byłem najszybszy, ale Barta zaskoczył nas bardzo długim finiszem, którego nikt się nie spodziewał. Ma pod nogą bardzo dużą moc, wytrzymał i wygrał pewnie" - tłumaczył Paterski, który w niedzielę w Kartuzach został mistrzem Polski w wyścigu ze startu wspólnego. W piątek kolarze rywalizowali na trasie najdłuższego, ponad 200-kilometrowego etapu ze startem w Tomaszowie Mazowieckim. Po opuszczeniu woj. łódzkiego czekały ich pierwsze góry. Najdłuższy podjazd w Krajno-Zagórzu miał 420 m, więc sprinterzy na ostatnich kilometrach w Górach Świętokrzyskich mieli utrudnione zadanie. Ciekawie zrobiło się jednak dużo wcześniej, bo na początku zaatakował Thijs De Lange (Metec-Solarwatt). Holender uciekał peletonowi samotnie, we dwójkę lub w towarzystwie większej grupy kolarzy niemal przez cały etap. Największa przewaga uciekinierów wynosiła 11 minut. Przed wjazdem Kielc do De Lange dołączyła czwórka zawodników, a ich atak zainicjował Paterski. Do metry dojechała cała piątka, a najszybszy okazał się Barta, który został nowym liderem wyścigu. Czech przed ostatnim etapem ma 15 sekund przewagi nad swoim rodakiem i kolegą z grupy Jakubem Toupalikiem oraz 44 sekundy nad najlepszym z Polaków Paterskim. "Mam nadzieję utrzymać żółtą koszulkę na ostatnim etapie. Mam duże szanse na zwycięstwo, bo za nami już najtrudniejszy etap" - przyznał Barta. Wyścig zakończy się w sobotę. Na ostatnim etapie kolarze pojadą z Ostrowa Świętokrzyskiego do Stalowej Woli. 165-kilometrowa trasa będzie płaska z tylko jedną premią górską w Sandomierzu. W 32. Międzynarodowym Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków wystartowało ponad 150 kolarzy z 26 polskich i zagranicznych grup.