Kolumbijczyk podczas treningu wjechał w autobus. Pierwsze informacje na temat stanu jego zdrowia były dość optymistyczne, a media w jego ojczyźnie przekonywały, że obrażenia "nie są poważne". Dość szybko okazało się jednak, że były to wyłącznie pobożne życzenia. Jak dotąd każdy, kolejny komunikat dotyczący stanu zdrowia Bernala przynosi coraz bardziej przygnębiające informacje. Egan Bernal poważnie ucierpiał w wypadku Najnowszy opublikowany został przez Szpital Uniwersytecki La Sabana, do którego 25-latek trafił. Czytamy w nim, że ma za sobą już trzecią operację, tym razem na kręgosłupie, przeprowadzoną nocą miejscowego czasu. Co najważniejsze, ta zakończyła się powodzeniem. Wcześniej odbyły się dwie operacje. Warto dodać, że kilka godzin wcześniej informowano o zaledwie... jednym zabiegu. Specjaliści poinformowali też o obrażeniach, jakich doznał wybitny kolarz. Obejmują one: złamanie kości udowej i rzepki (w prawej nodze), złamanie łopatki i uraz kręgosłupa. Dodatkowo pojawiła się krew w jamie opłucnej. To wszystko oznacza, że powrót Bernala do peletonu w najbliższych miesiącach wydaje się wykluczony. Całkiem możliwe, że ten znakomity zawodnik straci większą część sezonu 2022. Pozostaje jednocześnie mieć nadzieję, że mimo rozległych obrażeń będzie w stanie odbudować się na tyle, by znów walczyć w przyszłości o najważniejsze laury.Bernal obok wspomnianego triumfu w Tour de France (2019, był drugim najmłodszym zwycięzcą w historii imprezy) ma na koncie również pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej Giro d'Italia (2021), Paryż-Nicea czy Tour de Suisse (oba w 2019 roku). Sezon miał inaugurować za kilkanaście dni - etapowym Tour de la Provence, rozpoczynającym się 10 lutego.