Tom Dumoulin podczas igrzysk olimpijskich w Tokio wywalczył swój drugi srebrny medal w jeździe indywidualnej na czas. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilka miesięcy wcześniej Holender postanowił zawiesić swoją sportową karierę. Później kolarza teamu Jumbo-Visma dopadł pech. Podczas rekonesansu trasy Tour de Dumoulin złamał nadgarstek i został zmuszony do przedwczesnego zakończenia sezonu/ Teraz okazuje się, że kolarz powrócił do formy, ale i do rywalizacji. Ostatnio postanowił sprawdzić się w biegu na dystansie 10 kilometrów. 31-latek wykręcił czas 32 minut i 38 sekund, plasując się na drugiej pozycji. Do zwycięskiego Woutera Simonsa stracił 17 sekund. AB