Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy Brytyjczyka Chrisa Froome'a numer jeden na liście startowej organizatorzy przyznali właśnie Nibalemu, który po upadku na etapie do l'Alpe d'Huez musiał wycofać się z lipcowego Tour de France. Doznał wówczas pęknięcia kręgu odcinka szyjnego kręgosłupa, przeszedł w Mediolanie operację. Teraz 33-letni kolarz wraca do startów w imprezie, którą wygrał już w 2010 roku. Potem stawał na najwyższym stopniu podium innych wielkoszlemowych wyścigów - w 2013 i 2016 roku triumfował w Giro d'Italia, a w 2014 roku w Tour de France. Gdyby wygrał Vueltę po raz drugi, dołączyłby do dziesiątki najbardziej utytułowanych kolarzy w historii - z pięcioma lub więcej triumfami w wielkich tourach na koncie. Lider ekipy Bahrain-Merida ostrożnie wypowiada się jednak o swoich szansach. "Jestem dopiero na etapie odbudowywania się, wracania do normalnej dyspozycji, więc trudno myśleć o klasyfikacji generalnej" - podkreślił Nibali, drugi w klasyfikacji generalnej Vuelty przed rokiem. Wówczas przegrał tylko z Froome'em. Teraz Brytyjczyka zabraknie na starcie w Maladze, podobnie jak jego rodaka, zwycięzcy Tour de France Gerainta Thomasa, Holendra Toma Dumoulina czy Francuza Romaina Bardeta. Wśród 176 uczestników wyścigu z 22 ekip jest natomiast wielu innych kandydatów do końcowego triumfu, m.in. kolarze, którzy już wygrywali Vueltę - Hiszpan Alejandro Valverde (2009), Włoch Fabio Aru (2015) i Kolumbijczyk Nairo Quintana (2016), a także Australijczyk Richie Porte, Kolumbijczyk Rigoberto Uran, Irlandczyk Daniel Martin czy brytyjscy bracia Simon i Adam Yatesowie. Wielkie emocje na metach płaskich etapów zapewnia obecność w stawce znakomitych sprinterów: trzykrotnego mistrza świata Słowaka Petera Sagana, aktualnego mistrza Europy Włocha Matteo Trentina, jego rodaka, mistrza kraju Elii Vivianiego, a także Francuza Nacera Bouhanniego czy Holendra Danny'ego van Poppela. Polscy kibice swoje nadzieje wiążą ze startem Michała Kwiatkowskiego i Rafała Majki. Pierwszy, tym razem zwolniony z obowiązków pomagania liderom grupy Sky, będzie pierwszoplanowym kolarzem brytyjskiej ekipy, obok Hiszpana Daniela de la Cruza. "Pierwszy raz pojadę dwa wielkie toury w ciągu jednego roku. Jestem zaintrygowany, jak mój organizm zareaguje na to wyzwanie. Nie czuję presji, raczej ekscytację przed nowym doświadczeniem" - powiedział torunianin, zwycięzca zakończonego niedawno Tour de Pologne, który w lipcu był ważnym pomocnikiem triumfatora Tour de France Thomasa. Podkreślił przy tym, że pozostawanie w rytmie wyścigowym bardzo mu odpowiada. Majka tym razem nie będzie liderem ekipy Bora-hansgrohe. Tę rolę przewidziano dla 25-letniego Niemca Emanuela Buchmanna. Polak, który w Vuelcie wystartuje po raz szósty, będzie mierzył w etapowe zwycięstwo. "Tour de France przejechałem w dobrej formie, w trzecim tygodniu wróciłem do najwyższej dyspozycji i nadal czuję się wystarczająco żwawy na dobrą Vueltę. Ostatnie tygodnie spędziłem na treningu w górach. Moja rola uległa zmianie, mam wygrać etap. Jestem przygotowany do walki w ciągu nadchodzących trzech tygodni" - napisał na Facebooku trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Vuelty 2015. Do 73. edycji wyścigu kolarze wystartują w sobotę w Maladze w 8-kilometrowej jeździe indywidualnej na czas. Z 21 etapów na liczącej ponad 3270 km trasie osiem kończy się górskim finiszem. Jednym z nich jest kończący drugi tydzień ścigania odcinek z metą w Lagos de Covadonga, gdzie w 2014 triumfował Przemysław Niemiec, rozpoczynając serię polskich sukcesów w Vuelcie. Kluczowy ma być przedostatni etap w Andorze, na którym znajduje się aż pięć górskich premii (trzy pierwszej kategorii) plus wspinaczka na metę. O zwycięstwo tradycyjnie będą walczyć kolarze potrafiący dobrze jeździć po górach. Dla wielu uczestników Vuelty będzie to także sprawdzian przed mistrzostwami świata w Innsbrucku. Zaplanowany na 30 września wyścig elity ze startu wspólnego ma najbardziej górzysty profil od czasu czempionatu w kolumbijskiej Duitamie w 1995 roku. 73. Vuelta a Espana zakończy się 16 września w Madrycie. Trasa 73. edycji Vuelta a Espana: 25.8 - 1. etap: Malaga - Malaga, 8 km (jazda indywidualna na czas) 26.8 - 2. etap: Marbella - Caminito del Rey, 163,9 km 27.8 - 3. etap: Mijas - Alhaurin de la Torre, 182,5 km 28.8 - 4. etap: Velez Malaga - Alfacar, 162 km 29.8 - 5. etap: Granada - Roquetas de Mar, 188 km 30.8 - 6. etap: Huercal Overa - San Javier, 153 km 31.8 - 7. etap: Puerto Lumbreras - Pozo Alcon, 182 km 1.9 - 8. etap: Linares - Almaden, 195,5 km 2.9 - 9. etap: Talavera de la Reina - La Covatilla, 195 km 3.9 dzień przerwy 4.9 - 10. etap: Salamanca - Fermoselle, 172 km 5.9 - 11. etap: Mombuey - Ribeira Sacra-Luintra, 208,8 km 6.9 - 12. etap: Mondonedo - Estaca de Bares-Manon, 177,5 km 7.9 - 13. etap: Candas - Valle de Sabero-La Camperona, 175,5 km 8.9 - 14. etap: Cistierna - Les Praeres-Nava, 167 km 9.9 - 15. etap: Ribera de Arriba - Lagos de Covadonga, 185,5 km 10.9 dzień przerwy 11.9 - 16. etap: Santillana del Mar - Torrelavega, 32,7 km (jazda ind. na czas) 12.9 - 17. etap: Getxo - Balcon de Bizkaia, 166,4 km 13.9 - 18. etap: Ejea de los Caballeros - Lleida, 180,5 km 14.9 - 19. etap: Lleida - Andora, 157 km 15.9 - 20. etap: Andora - Coll de la Gallina, 105,8 km 16.9 - 21. etap: Alcorcon - Madryt, 112,3 km