Kolarze wrócili do rywalizacji po dniu przerwy. To był płaski etap z jednym podjazdem, który kończył się 15 kilometrów przed metą. W pewnym momencie na czele utworzyła się 31-osobowa grupa, która z kilometra na kilometr powiększała przewagę. Około 50 kilometrów przed metą jej przewaga wzrosła na tyle, że wirtualnym liderem został Norweg Odd Christian Eiking (Intermarché-Wanty-Gobert), a drugie miejsce zajmował Francuz Guillaume Martin (Cofidis).Następnie z tej grupki odskoczyło kilku kolarzy. Pierwszy zaatakował Portugalczyk Rui Oliveira (UAE), a poprawił Hiszpan Alex Aranburu (Astana-Premier Tech). Na początku prawie 11-kilometrowego podjazdu utworzyła się czteroosobowa czołówka, w której byli jeszcze Belg Floris de Tier (Alpecin-Fenix) i Hiszpan Jesus Herrada (Cofidis).Potem zaatakował Oliveira, ale wyprzedził go Kenny Elissonde (Trek-Segafredo), który dogonił czołówkę, podobnie jak Australijczyk Nick Schulz (BikeExchange) czy Francuz Lilian Calmejane (AG2R). Elissonde został doścignięty i wyprzedzony przez innego Australijczyka Michaela Storera (DSM). Storer wjechał jako pierwszy na Puerto de Almachar i zdobył pięć punktów do klasyfikacji górskiej, drugi na szczycie był Francuz Clément Champoussin (AG2R), a trzeci Elissonde. Blisko byli także: Eiking, Martin, Francuz Geoffrey Bouchard (AG2R), Holender Dylan van Baarle (Ineos Grenadiers), Schultz, Belg Mauri Vansevenant (Deceuninck-Quick Step). Natomiast w peletonie na podjeździe ton nadawała ekipa Ineos Grenadiers. W pewnym momencie zaatakował jednak lider Słoweniec Primož Roglič (Jumbo-Visma), który odskoczył od głównej grupy. Wjechał na szczyt ze stratą prawie 12 minut do prowadzącego Storera. Mieliśmy więc dwa wyścigi. Jeden toczył się o zwycięstwo na etapie i o prowadzenie w klasyfikacji generalnej, a drugi w peletonie.Zwycięzcą w we wtorek został Storer, dla którego był to drugi wygrany etap w Vuelcie i w drugi w tegorocznym wyścigu.22 sekundy za Australijczykiem przyjechał Vansevenant, a trzeci finiszował Champoussin. Piąty, w tym samym czasie, skończył Eiking, który został nowym liderem.Storer został drugim kolarzem z antypodów, po Michaelu Matthewsie, który wygrał dwa etapy Vuelta a Espana.Tymczasem z tyłu wielkiego pecha miał Roglič. Słoweniec na jednym z zakrętów podczas zjazdu upadł. Szybko się pozbierał i wsiadł z powrotem na rower, ale dogonili go dwaj zawodnicy Movistaru - Hiszpan Enrique Mas i Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez, a także Australijczyk Jack Haig (Bahrain-Victorious). Do tej grupy dołączyli jeszcze Austriak Felix Grossschartner (Bora-hansgrohe), Rosjanin Aleksandr Własow (Astana-Premier Tech) i Amerykanin Sepp Kuss (Jumbo-Visma). Ta siódemka przyjechała na metę ze stratą 11.49 do zwycięzcy. Oznaczało to, że nowym liderem został Eiking, przed Martinem (strata 58 s) i Rogličem (2.17). Wyniki 10. etapu, Roquetas de Mar - Rincon de la Victoria (189 km): 1. Michael Storer (Australia/DSM) 4:09.21 2. Mauri Vansevenant (Belgia/Deceuninck-Quick-Step) strata 22 s 3. Clement Champoussin (Francja/AG2R-Citroen Team) 22 4. Dylan Van Baarle (Holandia/Ineos Grenadiers) 22 5. Odd Christian Eiking (Norwegia/Intermarche-Wanty-Gobert) 22 6. Jhonatan Manuel Narvaez Prado (Ekwador/Ineos Grenadiers) 51 7. Nicholas Schultz (Australia/Team BikeExchange) 51 8. Geoffrey Bouchard (Francja/AG2R-Citroen Team) 51 9. Lilian Calmejane (Francja/AG2R-Citroen Team) 51 10. Kenny Elissonde (Francja/Trek-Segafredo) 51 ... 24. Cesare Benedetti (Polska/Bora-Hansgrohe) 5.17 39. Rafał Majka (Polska/UAE) 12.26 Klasyfikacja generalna: 1. Odd Christian Eiking (Norwegia/Intermarche-Wanty-Gobert) 38:37.46 2. Guillaume Martin (Francja/Cofidis) strata 58 s 3. Primož Roglič (Słowenia/Jumbo-Visma) 2.17 4. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 2.45 5. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Movistar) 3.38 6. Jack Haig (Australia/Bahrain Victorious) 3.59 7. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 4.46 8. Sepp Kuss (USA/Jumbo-Visma) 4.57 9. Adam Yates (W. Brytania/Ineos Grenadiers) 5.01 10. Felix Grossschartner (Austria/Bora-Hansgrohe) 5.42 ... 28. Rafał Majka (Polska/UAE) 24.08 70. Cesare Benedetti (Polska/Bora-Hansgrohe) 1:04.36