Wyniki sobotniego etapu będą zaliczane tylko do klasyfikacji drużynowej, nie będą natomiast uwzględniane w klasyfikacji indywidualnej. Taką decyzję podjęli organizatorzy po protestach zawodników, którzy uważali, że trasa czasówki prowadząca po nadmorskim bulwarze jest zła, jej nawierzchnia w wielu miejscach pokryta piaskiem i nie pozwoli na rzeczywiste zaprezentowanie umiejętności. Obawiano się także, że może dojść do wywrotek grożących kontuzjami. BMC Racing przejechali trasę w 8.10 min. ze średnią prędkością 54,3 km/h. Zespół Majki był wolniejszy tylko o jedną sekundę. W niedzielę drugi etap z Alhaurin de la Torre do Caminito del Rey o długości 158,7 km. W koszulce lidera pojedzie kolarz BMC Słowak Peter Velits. Wyścig zakończy się 13 września w Madrycie. Startuje czterech Polaków: Tinkoff-Saxo obok Majki zgłosił Macieja Bodnara i Pawła Poljańskiego, a w ekipie Lampre-Merida, mimo niedawnego wypadku podczas treningu, znalazł się Przemysław Niemiec, który przed rokiem jako pierwszy kolarz znad Wisły wygrał etap Vuelty - w Lagos de Covadonga. W trzech ostatnich edycjach wystartowało w sumie 12 biało-czerwonych i wszyscy ukończyli wyścig. Najwyższa lokata kolarza z Polski w klasyfikacji końcowej Vuelty to 13. miejsce Tomasza Marczyńskiego w 2012 roku. Czołówka 1. etapu: 1. BMC Racing (USA) 8.10 2. Tinkoff - Saxo (Rosja) strata 1 s 3. Orica (Australia) 1 4. LottoNL (Holandia) 8 5. Etixx - Quick-Step (Belgia) 10 6. Trek (USA) 11 7. Lotto (Belgia) 18 8. Caja Rural (Hiszpania) 18 9. Movistar (Hiszpania) 24 10. Cofidis (Francja) 27