Częściowo trasa wiodła po terytorium Słowenii i trzykrotnie pokonywano ten sam podjazd, który był górską premią czwartej kategorii. Już początek 15. etapu był pechowy. Na trzecim kilometrze doszło do kraksy, w wyniku której musiał wycofać się jeden z faworytów - Niemiec Emanuel Buchmann (Bora-Hansgrohe). On i jeszcze dwóch poszkodowanych - Natnael Berhane (Cofidis) i Jos van Emden (Jumbo-Visma) - otrzymało pomoc medyczną, ale nie dali rady ponownie wsiąść na rower. Z kolei Ruben Guerreiro (EF Education-Nippo) był w stanie jeszcze przejechać 18 kilometrów, jednak później również zrezygnował, a wyścig został nawet na chwilę zneutralizowany. O zwycięstwo etapowe walczyła między sobą 15-osobowa ucieczka, w której był Polak Łukasz Wiśniowski (Qhubeka Assos). Na 22,5 kilometra przed metą zaatakował Victor Campenaerts, kolega klubowy Polaka. Dołączyli do niego Oscar Riesebeek (Alpecin-Fenix) i Albert Torres (Movistar). Hiszpan dość szybko został i w grze o triumf mieliśmy Belga oraz Holendra. Tych dwóch kolarzy starało się doścignąć cześć kolarzy z ucieczki. Kolarzom nie ułatwiała zadania pogoda, bo mocno się rozlało. Przed metą znajdował się niewielki podjazd, na którym zaatakował Campanaerts, a z goniącej grupki ruszył Holender Bauke Mollema (Trek-Segafredo). Campanaerts nie zdołał jednak uciec Riesebeekowi i o wygranej decydowała rozgrywka na finiszu, na szczęście już bez deszczu. W niej lepszy okazał się jednak Belg rekordzista świata w wyścigu godzinnym.Goniąca grupka przyjechała siedem sekund później, a w kolejnej grupce, która straciła minutę i dwie sekundy zameldował się Wiśniowski. Polak zajął 12. miejsce. W klasyfikacji generalnej nie zaszły żadne zmiany. Peleton z liderem Kolumbijczykiem Eganem Bernalem (Ineos Grenadiers) na metę przyprowadził jego kolega klubowy Włoch Filippo Ganna ponad 17 minut za Companaertsem. Faworyci nie forsowali tempa, bo w poniedziałek czeka ich bardzo wymagający etap. Kolarze finiszować będą w Cortinie d'Ampezzo po przejechaniu 212 km oraz pokonaniu trzech premii górskiej pierwszej i jednej najwyższej kategorii. Wyniki 15. etapu (Grado-Gorycja, 147 km): 1. Victor Campenaerts (Belgia/Qhubeka-Assos) 3:25.25 2. Oscar Riesebeek (Holandia/Alpecin-Fenix) ten sam czas 3. Nikias Arndt (Niemcy/DSM) strata 7 s 4. Simone Consonni (Włochy/Cofidis) 5. Quinten Hermans (Belgia/Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux) 6. Dario Cataldo (Włochy/Movistar) ten sam czas 7. Bauke Mollema (Holandia/Trek-Segafredo) 9 8. Albert Torres (Hiszpania/Movistar) 44 9. Sebastian Molano (Kolumbia/UAE) 1.02 10. Max Walscheid (Niemcy/Qhubeka-Assos) 11. Dries de Bondt (Belgia/Alpecin-Fenix) 12. Łukasz Wiśniowski (Polska/Qhubeka-Assos) ten sam czas ... 151. Maciej Bodnar (Polska/Bora-Hansgrohe) 20.04 Klasyfikacja generalna: 1. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 62:13.33 2. Simon Yates (W. Brytania/BikeExchange) 1.33 3. Damiano Caruso (Włochy/Bahrain Victorious) 1.51 4. Aleksandr Własow (Rosja/Astana-Premier Tech) 1.57 5. Hugh Carthy (W.Brytania/EF Education-Nippo) 2.11 6. Giulio Ciccone (Włochy/Trek-Segafredo) 3.03 7. Remco Evenepoel (Belgia/Deceuninck-QuickStep) 3.52 8. Daniel Martinez (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 3.54 9. Romain Bardet (Francja/DSM) 4.31 10. Tobias Foss (Norwegia/Jumbo-Visma) 5.37 ... 132. Łukasz Wiśniowski (Polska/Qhubeka-Assos) 2:42.08 142. Maciej Bodnar (Polska/Bora-Hansgrohe) 2:51.53 Pawo