Tragiczny wypadek podczas wyścigu. Nie żyje 18-letni kolarz
Tragiczne informacje dotarły z Kolumbii, gdzie rozgrywany był wyścig kolarski Vuelta a la Juventud. Podczas czwartego etapu fatalny upadek zaliczył młody 18-letni zawodnik Andres Arevalo. Niestety, mimo tego, że lekarze przez kilka dni walczyli o jego życie, kolarz zmarł.
Zaledwie 18-letni kolarz upadł w końcówce czwartego etapu wyścigu Vuelta a la Juventud i z dużym impetem uderzył głową o podłoże. Natychmiast została mu udzielona pomoc lekarska, a zawodnik został przetransportowany do szpitala w Palmirze.
Tam lekarze walczyli o jego życie. Został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, z której już się nie wybudził. Według informacji przekazanych przez kolumbijski portal "El Tiempo", zmarł w czwartek 12 maja.
Czytaj także: Wielki mistrz postanowił zakończyć karierę
W oficjalnym komunikacie pożegnała go Kolumbijska Federacja Kolarska. Napisano w nim, że Arevalo rozpoczął swoją karierę już w wieku 12 lat i zamierzał zostać najlepszym kolarzem świata. Niestety, jego droga, skończyła się zdecydowanie zbyt wcześnie.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.