Juan Pujalte urodził się 22 kwietnia 2005 roku. Mimo, iż miał zaledwie 18 lat, Hiszpan uznawany był za jeden z największych talentów młodego pokolenia kolarzy. Wielu ekspertów i dziennikarzy miało nadzieję, że już w najbliższym czasie zacznie on odnosić sukcesy na arenach międzynarodowych. Jak podkreśla hiszpańska "Marca", był on "o krok od zostania profesjonalistą". Jego talent docenili także działacze sportowi. Pod koniec ubiegłego roku 18-latek dołączył bowiem do elitarnego zespołu Valverde Team Ricardo Fuentes. Niestety, nie będzie miał on już okazji wystartować w międzynarodowych zawodach i sprawdzić się na tle bardziej doświadczonych rywali. Nie żyje Juan Pujalte. Tragiczny wypadek młodego Hiszpana 29 lutego hiszpańskie media przekazały tragiczną wiadomość. Juan Pujalte zmarł bowiem w wyniku obrażeń doznanych podczas wypadku. Ten miał miejsce w trakcie treningu, który młody kolarz odbywał w środę 28 lutego w pobliżu Escombreras w Kartagenie. Jako pierwsi o tragicznej śmierci 18-latka poinformowali przedstawiciele Federacji Kolarstwa Regionu Murcji. "Z ciężkim bólem serca musimy poinformować o przypadkowej śmierci Juana Pujalte Martíneza, członka ekipy kolarskiej Murcia. Wielka kolarska rodzina będzie za Tobą tęsknić" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu. Wobec tragedii, jaka spotkała 18-letniego sportowca obojętnie nie przeszedł wybitny hiszpański kolarz i siedmiokrotny medalista mistrzostw świata, Alejandro Valverde. "Jestem przerażony śmiercią Juana, entuzjasty kolarstwa, który był częścią naszego zespołu od zeszłej zimy. Nie ma słów, aby pocieszyć jego rodziców. Moje najgłębsze kondolencje. Spoczywaj w pokoju" - przekazał na swoim profilu na platformie X (dawniej Twitter). Nie żyje 18-letni kolarz. Ruszyło śledztwo Jak donosi portal "La Opinion de Murcia", w środowe popołudnie przechodzień znalazł ciężko rannego Juana Pujalte Martineza leżącego na ziemi obok swojego roweru. Mężczyzna natychmiast wezwał na miejsce karetkę pogotowia, której ratownicy przetransportowali 18-latka do szpitala Santa Lucia w Kartagenie. W wyniku wypadku Hiszpan doznał uszkodzenia śledziony i nerek, a także urazu głowy i krwotoku wewnętrznego. Lekarzom niestety nie udało się uratować jego życia, Juan Pujalte zmarł kolejnego dnia, 29 lutego. Służby wszczęły już śledztwo w sprawie śmierci młodego kolarza. Nie jest bowiem możliwe, aby obrażenia, których doznał, były spowodowane jedynie upadkiem z roweru. Podejrzewają, że w wypadku musiały brać osoby trzecie. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest, że 18-letni sportowiec mógł zostać potrącony przez samochód osobowy, którego kierowca zbiegł z miejsca wypadku. Obecnie służby sprawdzają, czy w pobliżu znajdują się kamery, które mogłyby zarejestrować wypadek i uchwycić kierowcę. Na wyniki śledztwa będziemy musieli jednak jeszcze poczekać.