Na dystansie 19,2 km Tuft uzyskał czas 22.14. Wyprzedził o siedem sekund reprezentanta gospodarzy Leandro Messino (San Luis) i o 11 Kwiatkowskiego. Tuż za podium uplasował się słynny Włoch Vincenzo Nibali (Astana). "Rano dwukrotnie pokonałem trasę czasówki i czułem się dobrze. Co prawda w trakcie rywalizacji nie miałem kontaktu głosowego z moją ekipą, ale wiedziałem, że pierwsze 10 km mogą być pod wiatr, dlatego dałem z siebie wszystko" - powiedział Kwiatkowski. Na półmetku miał on najlepszy czas. Drugi zawodnik ubiegłorocznego Tour de Pologne, który był również trzeci na poprzednim etapie Tour de San Luis, awansował na pozycję lidera. Amerykanin Tejay van Garderen (BMC) traci do niego 23 s, a Belg Jurgen van der Broeck (Lotto) 42. Szósty jest utytułowany Hiszpan Alberto Contador. Polak ma nad nim przewagę 1.10. Z pięciu polskich kolarzy grupy CCC Polsat Polkowice (wcześniej wycofał się Marek Rutkiewicz) najwyżej w jeździe na czas - na 108. pozycji - został sklasyfikowany Adrian Kurek, ze stratą prawie czterech minut do zwycięzcy. W piątek odbędzie się piąty etap, z Juana Koslay do Carolina o długości 170 km.