Malori, który mocno uderzył głową o asfalt, doznał urazu czaszki i został przewieziony do szpitala. Włoch pozostaje od piątku wieczorem w sztucznej śpiączce. Lekarze zadecydowali, że dodatkowe szczegółowe badania przeprowadzone zostaną dopiero po 48 godzinach. Kolarz hiszpańskiej ekipy Movistar doznał również innych obrażeń, w tym złamania obojczyka. Jak poinformowało kierownictwa zespołu w drodze do San Luis jest już rodzina poszkodowanego zawodnika.