Kolarze wystartowali w poniedziałek w San Luis i mieli do pokonania 186,8 km. Argentyński wyścig jest pierwszym w tym roku sprawdzianem mistrza świata Michała Kwiatkowskiego. Polak w końcowej fazie etapu pomagał koledze z ekipy Etixx-Quick Step, specjaliście sprinterskich końcówek Markowi Cavendishowi. Brytyjczyk na finiszu dał się jednak zaskoczyć debiutującemu wśród zawodowców Gavirii. 94 kolarzy tworzących peleton zostało sklasyfikowanych w tym samym czasie co triumfator - 4:40.13. Najwyższe miejsce z szóstki uczestniczących w wyścigu Polaków zajął Emanuel Piaskowy (Cycling Academy Team)- 43. Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) był 62., Wojciech Migdał (Cycling Academy Team) - 89., a Łukasz Wiśniowski (Etixx-Quick Step) - 90. Kwiatkowski minął na metę na 96. pozycji ze stratą 28 sekund, podobnie jak sklasyfikowany na 116. miejscu jego kolega z belgijskiej ekipy Michał Gołaś. - Dobrze wspominam ten wyścig. Startowałem w nim dwa lata temu. Nie jestem wprawdzie w tak dobrej formie jak wówczas, gdy zająłem trzecie miejsce, ale oczywiście chcę wypaść jak najlepiej, bo tęczowa koszulka zobowiązuje - mówił jeszcze przed startem mistrz świata z Torunia. We wtorek drugi etap wyścigu z La Punta do Mirador de Potrero (185,3 km). Impreza zakończy się w niedzielę.