Drugi ze stratą sześciu sekund był w czasówce Szwajcar Stefan Bissegger (EF Education - Nippo), natomiast Thomas stracił do zwycięzcy 17 s. Brytyjczyk triumfował w klasyfikacji końcowej z przewagą 28 s nad kolegą z zespołu - Australijczykiem Richiem Porte i 38 s nad Włochem Fausto Masnadą (Deceuninck - Quick Step). Prowadzącego przed niedzielnym etapem Kanadyjczyka Michaela Woodsa (Israel Start-Up Nation) nie było w czołowej "20" czasówki i ostatecznie uplasował się na piątej pozycji ze stratą 43 s. Thomas wygrał pierwszy wyścig od 2018 roku, gdy triumfował w Tour de France. Tegoroczna impreza nie była udana dla kilku doskonałych zawodników. Brytyjczyk Chris Froome uplasował się na odległej 96. pozycji ze stratą ponad jednej godziny do Thomasa. Froome, znany z dobrej jazdy czasówek, tym razem zupełnie nie trafił z formą, w niedzielę miał 109. czas na 120 startujących. Także Słowak Peter Sagan nie wypadł najlepiej, został sklasyfikowany na odległej 77. pozycji ze stratą 42.52 do zwycięzcy. Rozgrywany w Szwajcarii Tour de Romandie ma najwyższą kategorię World Tour. W ubiegłym roku wyścig nie odbył się z powodu pandemii COVID-19. W sezonach 2018 i 2019 triumfował Słoweniec Primoz Roglic. Polacy w tym roku nie startowali. Wyniki 5. etapu (jazda indywidualna na czas): 1. Remi Cavagna (Francja/Deceuninck - Quick Step) 21.54 2. Stefan Bissegger (Szwajcaria/EF Education - Nippon) strata 6 s 3. Geraint Thomas (W. Brytania/INEOS Grenadiers) 17 4. Ilan Van Wilder (Belgia/Team DSM) 18 5. Richie Porte (Australia/INEOS Grenadiers) 20 6. Fausto Masnada (Włochy/Deceuninck - Quick Step) 21 Klasyfikacja końcowa: 1. Geraint Thomas (W. Brytania/INEOS Grenadiers) 17:59.57 2. Richie Porte (Australia/INEOS Grenadiers) strata 28 s 3. Fausto Masnada (Włochy/Deceuninck - Quick-Step) 38 4. Marc Soler (Hiszpania/Movistar Team) 39 5. Michael Woods (Kanada/Israel Start-Up Nation) 43 6. Ben O'Connor (Australia/AG2R - Citroën Team) 45