- Tom odczuwał skutki kraksy na pierwszym etapie. Prawdopodobnie ma złamane żebro - powiedział lider wyścigu i kolega Boonena z ekipy Omega Pharma-Quick Step Michał Kwiatkowski.Na starcie szóstego etapu w Bukowinie Tatrzańskiej Kwiatkowskiego wspierali rodzice Agnieszka i Wojciech, siostry Ewelina i Majka oraz dziewczyna. Przyjechał także były trener z Pacifiku Toruń Leszek Szyszkowski.- Czuję się dobrze, jestem zmotywowany i przygotowany do walki. Taktyka na etap? Odpierać ataki rywali - dodał Kwiatkowski.Nad Bukowiną zebrały się czarne chmury. Niewykluczone, że podczas etapu, najtrudniejszego w tegorocznej edycji, będzie padać.W czołówce klasyfikacji generalnej panuje ścisk. Kwiatkowski tylko o jedną sekundę wyprzedza Włocha Moreno Mosera oraz o dziewięć Holendra Larsa Booma i Niemca Fabiana Wegmanna. Zajmujący 24. miejsce Rafał Majka traci do lidera tylko 13 sekund.