Polski kolarz grupy Lotto Soudal, który liczył dziś na dobry wynik, był opatrywany przy trasie. Na ziemi leżał także Ekwadorczyk Richard Carapaz. Lider wyścigu i zwycięzca wczorajszego etapu, szybko się pozbierał. Miał podartą koszulkę, ale od razu ruszył w pościg za peletonem. Po kilku kilometrach doszedł do tej grupy. W kraksie uczestniczyli m.in. Ryan Gibbons z RPA (7. miejsce w klasyfikacji generalnej), Tim Wellens (8. pozycja), Maximilian Schachmann (12. miejsce). Po 90 kilometrach sobotniego etapu na czele była grupa pięciu kolarzy: Polacy Kamil Małecki i Patryk Stosz oraz Australijczycy - Nathan Haas, James Whelan, Chris Harper. Sukcesywnie jednak tracili oni bezpieczną przewagę. Ostatecznie królewski etap w Bukowinie Tatrzańskiej w wielkim stylu wygrał belgijski kolarz Remco Evenepoel. Najlepszy Polak, Rafał Majka, zajął 4. miejsce. Olgierd Kwiatkowski, Bukowina Tatrzańska