W piątek najszybsza w Villeneuve-de-Berg była Australijka Jessica Pratt. Koszulkę liderki zachowała Amerykanka Lauren Stephens. Pratt wyprzedziła na finiszu towarzyszkę ucieczki Francuzkę Annabelle Dreville. Pawłowska przyjechała do mety 22 sekundy za główną grupą. W klasyfikacji generalnej jej strata do Stephens wzrosła do 45 sekund. Polka wygrała dwa pierwsze etapy imprezy. Pawłowska największe sukcesy odnosi na torze, jest trzykrotną mistrzynią świata - w scratchu (2012, 2013) oraz wyścigu punktowym (2016). Na szosie reprezentuje na co dzień holenderską grupę zawodową Boels Dolmans, ale we Francji startuje w barwach reprezentacji Polski. Siedmioetapowy wyścig zakończy się w niedzielę w stacji narciarskiej Mont Lozere.