Na mecie w Bellegarde-sur-Valserine, jednym z dziewięciu nowych miast etapowych w tegorocznym wyścigu, Francuz wyprzedził Włocha Michele Scarponiego (Lampre) i Niemca Jensa Voigta (RadioShack). Wygrana Voecklera to drugi etapowy triumf reprezentanta gospodarzy w tegorocznej imprezie. W niedzielę w szwajcarskim Porrentruy triumfował najmłodszy w stawce 22-letni Thibaut Pinot (FDJ). 33-letni Francuz został w środę także nowym liderem klasyfikacji górskiej, dzięki zwycięstwu na pierwszej w wyścigu premii "poza kategorią", na przełęczy Grand Colombier (1501 m n.p.m.), 43 km przed metą. Przed wyścigiem Voeckler wcale nie był pewien, że w nim wystartuje. Na szczęście udało się na czas wyleczyć dolegliwości kolana. "Łapały mnie skurcze, po przejechaniu premii na Grand Colombier, ale powiedziałem sobie, że oprócz koszulki najlepszego górala jest jeszcze jeden cel - zwycięstwo etapowe. Udało się" - mówił na mecie. Była to trzecia etapowa wygrana w "Wielkiej Pętli" tego uczestniczącego w wyścigu dziesiąty raz najpopularniejszego obecnie francuskiego kolarza. Poprzednio wygrywał w Perpignan (2009) i Luchon (2010), był liderem przez 20 dni (po dziesięć w 2004 i 2011). Dwa lata temu w końcowej klasyfikacji generalnej zajął czwarte miejsce. Lider Wiggins ukończył etap w trzeciej grupie, na 13. miejscu, ze stratą 3.16 min. Wraz z nim przyjechali na metę najgrożniejsi rywale Australiczyk Cadel Evans (BMC) i Włoch Vincenzo Nibali (Liquigas), który w końcówce etapu bezskutecznie atakował, próbując zmniejszyć stratę do prowadzącego w klasyfikacji generalnej. Brytyjczyk jest więc o dzień bliżej od historycznego zwycięstwa w "Wielkiej Pętli", chociaż do końca wyścigu jeszcze daleko i prawdziwe sprawdziany dopiero przed nim. 58. miejsce zajął w środę jedyny Polak w peletonie Sylwester Szmyd (Liquigas) ze stratą 15.04 min. W klasyfikacji generalnej przesunął się z 46. na 49. miejsce (strata 36.31). W czwartek wyścig wjeżdża w Alpy. Kolarze pokonają 148-kilometrowy odcinek z Albertville do La Toussuire-Les Sybelles. Krótki, ale z dwoma górskimi premiami "poza kategorią" na Col de la Madelaine (2000 m) i Col de la Croix de Fer (2067) i metą na wysokości (1705). Wyniki 10. etapu (Macon - Bellegarde-sur-Valserine, 194,5 km): 1. Thomas Voeckler (Francja/Europcar) 4:46.26 2. Michele Scarponi (Włochy/Lampre) strata 3 s 3. Jens Voigt (Niemcy/RadioShack) 7 4. Luis Leon Sanchez (Hiszpania/Rabobank) 23 5. Dries Devenyns (Belgia/Omega Pharma-Quick Step) 30 6. Sandy Casar (Francja/FDJ) 2.44 7. Egoi Martinez (Hiszpania/Euskaltel) 8. Pierre Rolland (Francja/Europcar) 9. Jurgen Van den Broeck (Belgia/Lotto) 10. Dmitrij Fofonow (Kazakhstan/Astana) 2.52 ... 58. Sylwester Szmyd (Polska/Liquigas) 15.04 Klasyfikacja generalna po 10 etapach: 1. Bradley Wiggins (W.Brytania/Team Sky) 43:59.02 2. Cadel Evans (Australia /BMC Racing) strata 1.53 3. Chris Froome (W.Brytania/Team Sky) 2.07 4. Vincenzo Nibali (Włcohy/Liquigas) 2.23 5. Denis Mienszow (Rosja/Katiusza) 3.02 6. Haimar Zubeldia (Hiszpania/RadioShack) 3.19 7. Maxime Monfort (Belgia/RadioShack) 4.23 8. Jurgen Van den Broeck (Belgia/Lotto) 4.48 9. Nicolas Roche (Irlandia/AG2R) 5.29 10. Tejay Van Garderen (USA/BMC Racing) 5.31 ... 49. Sylwester Szmyd (Polska/Liquigas) 36.31