Na 36-kilometrowej trasie, kończącej się podjazdem w Wogezach, Pogacar zdeklasował rywali. Odrobił z nawiązką blisko minutową stratę do dotychczasowego lidera, swojego rodaka Primoza Roglica (Jumbo-Visma), który uzyskał piąty czas. 21-letni Słoweniec, debiutujący w Tour de France, wyprzedził na mecie Holendra Toma Dumoulina (Jumbo-Visma) i Australijczyka Richiego Porte'a (Trek-Segafredo), którzy stracili po minucie i 21 sekund. Czwarty, ze stratą 1.31, był Belg Wout van Aert (Jumbo-Visma), a piąty Roglic - 1.56. W klasyfikacji generalnej Pogacar wyprzedza Roglica o 59 sekund. Na trzecie miejsce awansował Porte. Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) zajął 93. miejsce, tracąc do Pogacara osiem i pół minuty. Takiego zwrotu akcji w Tour de France mało kto się spodziewał. Na starcie przedostatniego etapu w Lure wydawało się, że Roglic ma bezpieczną przewagę 57 sekund nad Pogacarem. Tymczasem na pierwszym punkcie pomiaru czasu (14,5 km) Pogacar odrobił 13 sekund, a u stóp podjazdu na La Planche des Belles Filles - już 36 sekund. Obaj zmieniali rowery, by lepiej poradzić sobie z sześciokilometrową stromą wspinaczką (średni kąt nachylenia 8,4 proc.). Cztery kilometry przed metą młody Słoweniec był już wirtualnym liderem, a w końcówce powiększył przewagę. Zdenerwowany Roglic nie potrafił znaleźć swojego rytmu jazdy. Na mecie usiadł na krawężniku i nie mógł uwierzyć w to, co się wydarzyło. Zaniemówili także jego koledzy z drużyny Jumbo-Visma - Dumoulin i van Aert. Holenderska ekipa kontrolowała wyścig od dziewiątego etapu, a na samym końcu musiała pogodzić się z porażką. "Moim marzeniem był sam udział w Tour de France, a dzisiaj go wygrałem. Zrobiliśmy rekonesans trasy, znałem każdy zakręt, każde miejsce, gdzie można przyspieszyć. W słuchawce słyszałem mojego dyrektora sportowego tylko w pierwszej części etapu. Potem już nic nie słyszałem w tłumie szalejących kibiców. Znałem tę wspinaczkę i walczyłem do samego końca" - powiedział Pogacar. "Po doścignięciu Miguela Angela Lopeza (startował dwie minuty wcześniej - PAP) nie martwiłem się już o różnice czasowe. Jechałem na pełny gaz. Mówiąc szczerze, nie spodziewałem się, że odrobię całą stratę do Roglica. Byłem zadowolony z drugiego miejsca, a teraz mam żółtą koszulkę. Primoz miał dziś zły dzień" - dodał. Ostatnim debiutantem, któremu udało się wygrać Tour de France, był Francuz Laurent Fignon w 1983 roku. Miał wtedy niespełna 23 lata. W debiucie zwycięstwa odnieśli również trzej pięciokrotni triumfatorzy "Wielkiej Pętli": Francuzi Jacques Anquetil (23 lata w 1957 roku) i Bernard Hinault (24 lata w 1978 roku) oraz Belg Eddy Merckx (24 lata w 1969 roku). Pogacar znalazł się w gronie legend wyścigu. Dzień po zakończeniu Tour de France Słoweniec będzie obchodzić 22. urodziny i nie mógł sobie sprawić lepszego prezentu z tej okazji niż wygranie największego wyścigu. W niedzielę na "etapie przyjaźni" w Paryżu rozpocznie świętowanie jako najmłodszy zwycięzca od 116 lat. Młodszym był tylko 19-letni Henri Cornet w drugiej edycji "Wielkiej Pętli" w 1904 roku. Wyniki 20. etapu, Lure - La Planche des Belles Filles (jazda ind. na czas 36,2 km): 1. Tadej Pogaczar (Słowenia/UAE Team Emirates) - 55.55 2. Tom Dumoulin (Holandia/Jumbo-Visma) - 1.21 s. 3. Richie Porte (Australia/Trek-Segafredo) 1.21 4. Wout van Aert (Belgia/Jumbo-Visma) 1.31 5. Primoż Roglicz (Słowenia/Jumbo-Visma) 1.56 6. Remi Cavagna (Francja/Deceuninck-Quick-Step) 1.59 7. Damiano Caruso (Włochy/Bahrain-McLaren) 2.29 8. David De la Cruz (Hiszpania/UAE Team Emirates) 2.40 9. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 2.45 10. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Pro Cycling) 2.54 ... 93. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 8.31 Klasyfikacja generalna: 1. Tadej Pogaczar (Słowenia/UAE Team Emirates) - 84:26.33 2. Primoż Roglicz (Słowenia/Jumbo-Visma) 59 s 3. Richie Porte (Australia/Trek-Segafredo) 3.30 4. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain-McLaren) 5.58 5. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 6.07 6. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 6.47 7. Tom Dumoulin (Holandia/Jumbo-Visma) 7.48 8. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Pro Cycling) 8.02 9. Adam Yates (Wielka Brytania/Mitchelton-Scott) 9.25 10. Damiano Caruso (Włochy/Bahrain-McLaren) 14.03 ... 30. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 2:03.09