Sportowiec został zatrzymany i przesłuchany w dniu przerwy w imprezie w hotelu w miejscowości Bourg-en-Bresse w związku z toczącym się od ubiegłego roku dochodzeniem w sprawie handlu niedozwolonymi medykamentami, kiedy jeździł jeszcze w grupie Astana. Pochodzący z Marsylii kolarz został natychmiast zawieszony przez grupę Cofidis. - Ten odosobniony przypadek nie powinien rodzić kwestii uczestnictwa naszej ekipy w Tour de France i karania w ten sposób innych, którzy nie mają sobie nic do zarzucenia - poinformował francuski zespół.