Straty poniesione w Gap praktycznie przekreślają szanse Polaka na odzyskanie białego trykotu. W środę Polak będzie walczyć o powrót do pierwszej dziesiątki Wielkiej Pętli na etapie jazdy indywidualnej na czas z Embrun do Chorges. W Gap wygrał po samotnym finiszu Portugalczyk Rui Costa, wyprzedzając o 42 sekundy pierwszych towarzyszy ucieczki, Francuzów Christophe'a Riblona oraz Arnolda Jeannessona. Żółtą koszulkę lidera zachował Brytyjczyk Chris Froome, który finiszował ponad 11 minut po zwycięzcy etapu, w grupce ze swoimi najgroźniejszymi rywalami: Holendrem Bauke Mollemą, Hiszpanem Alberto Contadorem, Czechem Romanem Kreuzigerem i Quintaną. Z czołowych zawodników wyścigu zabrakło w niej tylko Holendra Laurensa Ten Dama, który przyjechał minutę później, w następnej grupce. Kwiatkowski pojawił się na finiszu z jeszcze większą stratą, u boku kolegi z ekipy Omega Pharma-Quick Step, Francuza Sylvaina Chavanela. W klasyfikacji generalnej kolarz z Torunia został wyprzedzony przez Irlandczyka Dana Martina, ale ma do niego minimalną stratę - tylko dziewięć sekund. W młodzieżowej Polak traci do Quintany już 3.50 min. Po dniu przerwy peleton pozwolił odjechać 26 kolarzom z dalszych miejsc w klasyfikacjach. Nikt nie był zainteresowany pościgiem i ostatecznie w tym wąskim gronie rozegrała się walka o etapowe zwycięstwo. Costa zaatakował przed ostatnią premią górską drugiej kategorii - Col de Manse. Wyprzedzał na niej o 50 sekund grupkę pościgową i przewagę utrzymał na 11-kilometrym zjeździe do mety. Portugalczyk wygrał drugi w karierze etap Tour de France, w dwa lata po sukcesie w Superbesse. W ubiegłym miesiącu po raz drugi z rzędu triumfował w prestiżowym wyścigu Dookoła Szwajcarii. Na Col de Manse porwał się na grupy również peleton. W pierwszej, liczącej ośmiu zawodników, jechał Froome asekurowany przez kolegę z zespołu Sky Australijczyka Richiego Porte. Lider wyścigu odparł kilka ataków Contadora, wyszedł też bez szwanku z małej kolizji z Hiszpanem, do której doszło podczas zjazdu na jednym z zakrętów. Obaj prawie się zatrzymali, wypadli z rytmu, ale przy pomocy Porte szybko dołączyli do grupki. W ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej nie nastąpiły żadne zmiany. Froome wyprzedza Mollemę o 4.14 oraz Contadora o 4.44. Na piąte miejsce awansował Quintana, wykorzystując słabszą we wtorek dyspozycję Ten Dama. Wyniki 16. etapu, Vaison-la-Romaine - Gap (168 km): 1. Rui Costa (Portugalia/Movistar) - 3:52.45 2. Christophe Riblon (Francja/AG2R) strata 42 s 3. Arnold Jeannesson (Francja/FDJ.fr) 4. Jerome Coppel (Francja/Cofidis) 5. Andreas Kloeden (Niemcy/RadioShack Leopard) ten sam czas 6. Tom Dumoulin (Holandia/Argos-Shimano) 1.00 7. Mikel Astarloza (Hiszpania/Euskaltel-Euskadi) 1.01 8. Philippe Gilbert (Belgia/BMC) 1.04 9. Cameron Meyer (Australia/Orica-GreenEdge) 10. Ramunas Navardauskas (Litwa/Garmin-Sharp) ten sam czas ... 27. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) 11.08 29. Chris Froome (Wielka Brytania/Sky) ten sam czas 46. Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma-Quick Step) 12.47 70. Przemysław Niemiec (Polska/Lampre-Merida) 16.54 133. Maciej Bodnar (Polska/Cannondale) 21.46 Klasyfikacja generalna: 1. Chris Froome (Wielka Brytania/Sky) - 65:15.36 2. Bauke Mollema (Holandia/Belkin) 4.14 3. Alberto Contador (Hiszpania/Saxo-Tinkoff) 4.25 4. Roman Kreuziger (Czechy/Saxo-Tinkoff) 4.28 5. Nairo Quintana (Kolumbia/Movistar) 5.47 6. Laurens Ten Dam (Holandia/Belkin) 5.54 7. Joaquim Rodriguez (Hiszpania/Katiusza) 7.11 8. Jakob Fuglsang (Dania/Astana) 7.22 9. Jean-Christophe Peraud (Francja/AG2R) 8.47 10. Daniel Martin (Irlandia/Garmin-Sharp) 9.28 11. Michał Kwiatkowski (Polska/Omega Pharma-Quick Step) 9.37 ... 54. Niemiec 1:07.05 113. Bodnar 2:00.41