Cavendish najszybciej finiszował z peletonu, wyprzedzając rozprowadzającego go kolegę z drużyny Deceuninck-Quick Step Duńczyka Michaela Morkova oraz Belga Jaspera Philipsena (Alpecin-Fenix). 36-letni Brytyjczyk wygrał już cztery odcinki w tegorocznej "Wielkiej Pętli". Na mecie 13. etapu w Carcassonne nie mogło nie paść pytanie o rekord Merckxa, ustanowiony w latach 1969-1975. "Jeszcze to do mnie nie dociera. Gdy byłem dzieckiem, moim marzeniem było wygrać jeden etap Tour de France i ciężko na to pracowałem. Jeśli którekolwiek z moich zwycięstw może zainspirować dzieci do startu w Tour de France, to jest to dla mnie najważniejsze. Żaden kolarz nie może się równać z Merckxem" - odpowiedział. Cavendish odnosił triumfy wyłącznie w sprintach na płaskich etapach. Merckx był bardziej wszechstronny, bo oprócz umiejętności sprinterskich był znakomitym "góralem", świetnie jeździł na czas i potrafił zaskakiwać długimi ucieczkami. Wygrał pięciokrotnie cały wyścig, trzy razy klasyfikację punktową i dwukrotnie górską. Historia Cavendisha jest także niezwykła. Poprzednie 30 zwycięstw w "Wielkiej Pętli" odniósł w okresie 2008-2016, a później przyszły lata chude, starty w słabszych ekipach i w mniejszych wyścigach. W dwóch poprzednich sezonach nie odniósł ani jednego zwycięstwa i pod koniec ubiegłego roku nie miał kontraktu zawodowego. Wyciągnął do niego rękę Patrick Lefevere z silnej belgijskiej ekipy Deceuninck-Quick Step, w której Cavendish ścigał się w latach 2013-2015, m.in. z Michałem Kwiatkowskim. W tegorocznym Tour de France Cavendish miał nie startować, ale dostał szansę wskutek kontuzji kolana najlepszego sprintera Sama Bennetta. W ubiegłym roku Irlandczyk założył na podium w Paryżu zieloną koszulkę zwycięzcy klasyfikacji punktowej. Brytyjczyk jedzie w tej koszulce już od czwartego etapu z metą w Fougeres, gdzie zwyciężył po raz pierwszy. Potem był najszybszy w Chateauroux i w Valence. W piątek w słynącym ze wspaniałego średniowiecznego zamku Carcassonne triumfował po raz czwarty, mimo że 36 km przed metą musiał zmieniać rower po defekcie i gonić peleton. Merckx będzie miał okazję pogratulować Cavendishowi wyrównania rekordu w następny piątek na starcie 19. etapu w Mourenx u podnóża Pirenejów. Oczywiście pod warunkiem, że Brytyjczyk pokona wcześniej pirenejskie odcinki. Legendarny Belg został zaproszony przez organizatorów do Mourenx, gdzie w 1969 roku odniósł jedno ze swoich najpiękniejszych zwycięstw w "Wielkiej Pętli". Właśnie tego dnia Cavendish będzie miał szansę pobić rekord Merckxa. Kolarze pojadą bowiem do Libourne, gdzie spodziewany jest kolejny finisz z peletonu. Druga okazja na poprawienie osiągnięcia Belga będzie na zakończenie wyścigu - 18 lipca na Polach Elizejskich w Paryżu. W piątek wycofał się z wyścigu inny znany kolarz z Wysp Brytyjskich - Simon Yates, wskutek kraksy na jednym z wiraży 62 km przed metą. W zarośla wpadło wielu kolarzy, a wśród nich Rafał Majka. Górski pomocnik Pogacara dojechał do mety ponad sześć minut za peletonem. "To byłaby wielka strata, gdyby Majka nie mógł kontynuować" - skomentował lider wyścigu. Majka, brązowy medalista olimpijski z Rio de Janeiro, jest jednym z trzech kolarzy szosowych w reprezentacji Polski na igrzyska w Tokio - obok Michała Kwiatkowskiego i Macieja Bodnara. W czołówce klasyfikacji generalnej nic się nie zmieniło: Pogacar ma 5.18 przewagi nad Kolumbijczykiem Rigoberto Uranem (EF Education-Nippo) oraz 5.32 nad Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Jumbo-Visma). Wyniki 13. etapu, Nimes - Carcassonne (219,9 km): 1. Mark Cavendish (W. Brytania/Deceuninck-Quick Step) - 5:04:29 2. Michael Morkov (Dania/Deceuninck-Quick Step) 3. Jasper Philipsen (Belgia/Alpecin-Fenix) 4. Ivan Garcia Cortina (Hiszpania/Movistar) 5. Danny van Poppel (Holandia/Intermarche-Wanty-Gobert) 6. Alex Aranburu (Hiszpania/Astana-Premier Tech) 7. Christophe Laporte (Francja/Cofidis) 8. Andre Greipel (Niemcy/Israel Start-Up Nation) 9. Magnus Cort (Dania/EF Education-Nippo) 10. Jasper Stuyven (Belgia/Trek-Segafredo) ten sam czas ... 94. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) strata 2.23 146. Rafał Majka (Polska/UAE Team Emirates) 6.21 Klasyfikacja generalna: 1. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates) - 52:27.12 2. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Education-Nippo) 5.18 3. Jonas Vingegaard (Dania/Jumbo-Visma) 5.32 4. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) 5.33 5. Ben O'Connor (Australia/AG2R Citroen) 5.58 6. Wilco Kelderman (Holandia/Bora-Hansgrohe) 6.16 7. Aleksiej Łucenko (Kazachstan/Astana-Premier Tech) 6.30 8. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 7.11 9. Guillaume Martin (Francja/Cofidis) 9.29 10. Pello Bilbao (Hiszpania/Bahrain-Victorious) 10.28 ... 41. Rafał Majka (Polska/UAE Team Emirates) 1:17.44 59. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 1:30.49 af/ krys/ Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!