- System będzie podobny do tego, jaki obowiązywał podczas Paryż-Nicea - powiedział agencji Reuters dyrektor generalny właściciela wyścigu Amaury Sport Organisation, Yann Le Moenner. Rozgrywany w połowie marca Paryż-Nicea był ostatnim wyścigiem elity przed przerwą wywołaną pandemią. Udało się go zakończyć (choć został skrócony o jeden etap), wprowadzając jednak drastyczne środki bezpieczeństwa: nie wpuszczano kibiców w promieniu 300 metrów od mety oraz 100 metrów od startu. W czwartek ministerstwo zdrowia Francji poinformowało o 9843 nowych zakażeniach i był to najwyższy dobowy przyrost liczby infekcji od początku pandemii w tym kraju. W piątek liczba zakażeń wyniosła 9406. Według oficjalnych danych Francja zajmuje siódme miejsce na świecie pod względem liczby zgonów na wywołaną koronawirusem chorobę COVID-19. Dotychczas zmarło w tym kraju 30 893 osób.