Organizatorzy tegorocznej edycji naszego narodowego touru po niezwykle malowniczym etapie z metą w Chełmie, gdzie kolarze mieli do pokonania krótki, finałowy podjazd prowadzący po kostce brukowej, zaserwowali peletonowi jeszcze trudniejszy odcinek. Etap z Zamościa do Przemyśla liczył 201 kilometrów, na których umieszczono dwie premie lotne, oraz trzy górskie premie, w tym dwie na ostatnich 30 kilometrach. Do tego na metę prowadził niezwykle stromy, trudny podjazd, na którym nachylenie przekraczało momentami 15%. Już przed etapem kolarze zapowiadali, że nie ma mowy, aby na finiszu pojawił się cały peleton. Walkę o wygraną mieli stoczyć pojedynczy kolarze lub małe grupy. Tour de Pologne 2021: Kolejny Polak w odjeździe Dwie lotne premie, na których można było zdobyć trzysekundowe bonifikaty, zaplanowano dość wcześnie i wielu obserwatorów zastanawiało się, czy peleton pozwoli na jakąkolwiek ucieczkę, czy też to ci najwięksi rozegrają walkę miedzy sobą walkę o bonifikaty. Okazało się, że bardzo szybko oderwała się piątka zawodników: Patryk Stosz (Polska), Taco van der Hoorn (Intermarché-Wanty-Gobert), Sebastian Langeveld (EF Pro-Cycling), Gabriel Cullaigh (Movistar) i Nikita Stalnow (Astana). Uciekinierzy wypracowali sobie cztery minuty przewagi i między sobą rozegrali dwie lotne premie, obie wygrane przez van der Hoorna i pierwszą na tym etapie górską premię, która padła łupem Stosza. Jednak ich przewaga dość szybko topniała i w pewnym momencie wynosiła tylko półtorej minuty, co nie dawało im zbyt dużych szans, a do mety pozostawało wciąż grubo ponad sto kilometrów. Jednak 88 kilometrów przed metą dołączyło do nich trzech zawodników kontratakujący z głównej grupy, Manuele Boaro (Astana), Lucas Postelberger (Bora-hansgrohe) i Ryan Mullen (Trek-Segafredo). W ósemkę znów przewaga zaczęła rosnąć i 60 kilometrów przed metą znów wynosiła ponad trzy minuty. Kiedy uciekinierzy zaczęli zbliżać się do drugiej tego dnia premii górskiej na Kalwarii Pacławskiej zaatakował Postelberger, który samotnie odjechał od swoich współtowarzyszy i jako pierwszy zameldował się na szczycie. Jednak za jego plecami peleton był coraz bliżej, wchłaniając pozostałych uciekinierów.Taki los spotkał zresztą po chwili również i kolarza Bory, którego minął kontratakujący Biniam Ghirmay Hailu (Intermarché-Wanty-Gobert). I to właśnie Erytrejczyk wygrał ostatnią górską premię na Gruszowej. To oznaczało, że koszulka najlepszego górala zostaje na plecach Michała Paluty z reprezentacji Polski. Za jego plecami grupa bardzo mocno się podzieliła, wielu zawodników nie wytrzymywało tempa, a ci najsilniejsi zaczynali przesuwać się na czoło. Na 10 kilometrów przed metą na czele znajdowała się grupka kilkudziesięciu zawodników, prowadzona przez zawodników UEA. Był w niej Michał Kwiatkowski, ale niestety jego koledzy z Inego-Grenadiers nie zdołali wytrzymać z nim do samego końca, przez co nasz faworyt tego wyścigu był w bardzo trudnej sytuacji.Mimo to popularny "Kwiato" starał się walczyć o czołowe lokaty i stoczył bohaterską walkę, by nie stracić szans na końcowy triumf w całym wyścigu. Nie dał rady odeprzeć ataku Joao Almeidy, ale ruszył w pogoń za Portugalczykiem z Deceuninck-Quick Step, który ostatecznie przeciął linię mety jako pierwszy, choć do samego końca walczył o wygraną z Diego Ulissim (UAE). Trzecie miejsce zajął Matej Mohorič (Bahrain Victorious), natomiast Kwiatkowski przyjechał na metę cztery sekundy za nimi, plasując się na czwartej pozycji. Liderem wyścigu został Almeida, który wyprzedza Kwiatkowskiego o 11 sekund. Polak jest czwarty, przed nim są jeszcze Mohorič i Ulissi. Tour de Pologne - wyniki 2. etapu, Zamość - Przemyśl (200,8 km): 1. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick Step) - 4:41.33 2. Diego Ulissi (Włochy/UAE) 3. Matej Mohorič (Słowenia/Bahrain Victorious) ten sam czas 4. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) strata 4 s 5. Mikkel Froelich Honore (Dania/Deceuninck-Quick-Step) 8 6. Lorenzo Rota (Włochy/Intermarche-Wanty-Gobert) 12 7. Jai Hindley (Australia/Team DSM) 8. Giovanni Aleotti (Włochy/Bora-Hansgrohe) 9. Dylan Teuns (Belgia/Bahrain Victorious) ten sam czas 10. Tim Wellens (Belgia/Lotto-Soudal) 16 ... 44. Maciej Paterski (Polska) 1.26 54. Piotr Brożyna (Polska) 5.07 55. Łukasz Owsian (Polska) ten sam czas 60. Maciej Bodnar (Polska/Bora Hansgrohe) 6.15 85. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 8.31 Klasyfikacja generalna Tour de Pologne po 2. etapie: 1. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick Step) - 9:42.47 2. Matej Mohorič (Słowenia/Bahrain Victorious) 4 s 3. Diego Ulissi (Włochy/UAE) ten sam czas 4. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 11 5. Mikkel Froelich Honore (Dania/Deceuninck-Quick Step) 18 6. Dylan Teuns (Belgia/Bahrain Victorious) 22 7. Lorenzo Rota (Włochy/Intermarche-Wanty-Gobert) 8. Jai Hindley (Australia/Team DSM) 9. Giovanni Aleotti (Włochy/Bora-Hansgrohe) ten sam czas 10. Tim Wellens (Belgia/Lotto-Soudal) 26 ... 43. Maciej Paterski (Polska) 1.36 53. Piotr Brożyna (Polska) 5.17 54. Łukasz Owsian (Polska) ten sam czas 58. Maciej Bodnar (Polska/Bora Hansgrohe) 6.25 81. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 9.25