Czwarty etap 78. Tour de Pologne wiódł z Tarnowa do Bukowiny Tatrzańskiej, gdzie zaplanowana była meta, tuż po podjeździe na Łapszankę. Tam umiejscowiona była też ostatnia premie górska, jedna z trzech tego dnia. Zawodnicy mieli do pokonania 160 kilometrów, od malowniczych terenów nad Dunajcem do znanego już z poprzednich edycji finiszu przy Bukovina Resort. Po ustaleniach z kolarzami zdecydowano się przesunąć start ostry o cztery kilometry. Dość szybko, bo już na 13. kilometrze zawodnicy walczyli na pierwszej tego dnia górskiej premii, przed którą pojawiło się kilka prób ucieczek, ale żadna z nich nie zyskała "aprobaty" głównej grupy. W Lubince po trzy "oczka" sięgnął jadący w koszulce najlepszego górala Łukasz Owsian z reprezentacji Polski i jak się później okazało, dzięki tej akcji utrzymał prowadzenie w tej klasyfikacji. Tour de Pologne 2021: Ucieczka bez Polaka Po zjeździe z premii w końcu uformowała się ucieczka dnia w składzie Attila Valter (Groupama-FDJ), Marco Canola (Gazprom-RusVelo), Edward Theuns (Trek-Segafredo), Larry Warbasse (AG2R Citroen Team) i Quinten Hermans (Intermarche Wanty-Gobert). I ten ostatni wygrał lotny finisz w Zakliczynie, po czym... wrócił do peletonu. Był za wysoko w klasyfikacji generalnej, żeby pozwolono mu na ucieczkę. Jego akcja miała na celu tylko i wyłącznie zabranie punktów uciekinierom tak, by koszulkę najaktywniejszego utrzymał jego grupowy kolega Taco Van der Hoorn. Cel zrealizował i mógł spokojnie kontynuować jazdę w głównej grupie. Pozostała czwórka pracowała zgodnie i bardzo szybko wypracowała sobie czterominutową przewagę. Mniej więcej tak wyglądała różnica między uciekinierami a peletonem na drugiej górskiej premii, która tym razem padła łupem Theunsa. Przed nimi było jednak ponad 95 kilometrów, tak że nic nie było jeszcze rozstrzygnięte. Praca na rzecz Kwiatkowskiego I niestety dla uciekinierów peleton stopniowo podkręcał tempo, nie zamierzając oddawać etapowej wygranej. Około 40 kilometrów przed metą na kontratak z głównej grupy zdecydował się Alexis Renard (Israel Start-Up Nation), ale zdołał wypracować sobie tylko pół minuty przewagi i po samotnej jeździe przez 20 kilometrów został złapany. Wtedy czołowa czwórka miała już jednak niecałą minutę przewagi, co raczej nie wróżyło im zbyt dobrze. Szczególnie, że już na podjeździe pod premie na Łapszance z ucieczki odpadł Theuns, który wyraźnie nie wytrzymywał tempa. Widząc słabość swoich współtowarzyszy zaatakować postanowił Valter, który przed premię ruszył solo. Węgier, znany z jazdy w polskiej grupie CCC, jako pierwszy zameldował się na szczycie, mając około 20 sekund przewagi nad peletonem, na czele której pracowała grupa Ineos-Grenadiers, pracująca dla Michała Kwiatkowskiego.I to właśnie głównie dzięki kolarzom tego zespołu akcja Valtera została skasowana na siedem kilometrów przed metą. Główna grupa wciąż była liczna, ale finisz umieszczony był również na podjeździe, co zwiastowało walkę "pierwszych noży" tego wyścigu. Ataków na ostatnich kilometrach nie brakowało, próbował choćby Maciej Paterski z reprezentacji Polski, ale jego akcja się nie powiodła. Odważnie ruszył za to Mikkel Honore, który najpierw dołączył do swojego kolegi z ekipy Deceuninck-Quick Step Remi Cavagnii, a po chwili zostawił go i samotnie ruszył na metę. Pół kilometra przed finiszem wciąż był na czele i zanosiło się na sporą niespodziankę. Jednak kiedy liderzy ruszyli, szybko go wchłonęli. Najlepszy po finiszu z kilkunastoosobowej grupy okazał się lider Joao Almeida, który na ostatnich metrach wyprzedził Mateja Mohorič (Bahrain-Victorious). Na trzeciej pozycji finiszował Andrea Vendrame (AG2R). Portugalczyk pozostał liderem wyścigu i dzięki bonifikatom czasowym powiększył swoją przewagę nad największymi rywalami. Na czwartej pozycji do mety przyjechał Michał Kwiatkowski i taką też zajmuje w klasyfikacji generalnej. Polak traci już 21 sekund do Almeidy, natomiast przed nim znajdują się również Mohorič, ze stratą ośmiu sekund do lidera i Diego Ulissi (Team UAE Emirates), mający 14 sekund straty do prowadzącego Portugalczyka. Wyniki 4. etapu, Tarnów - Bukowina Tatrzańska (159,9 km): 1. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick-Step) - 3:51.32 2. Matej Mohorič (Słowenia/Bahrain Victorious) 3. Andrea Vendrame (Włochy/AG2R Citroen) 4. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 5. Dion Smith (Nowa Zelandia/BikeExchange) 6. Jai Hindley (Australia/Team DSM) 7. Ben Tulett (Wielka Brytania/Alpecin-Fenix) 8. Diego Ulissi (Włochy/UAE Team Emirates) 9. Antonio Tiberi (Włochy/Trek-Segafredo) 10. Quinten Hermans (Belgia/Intermarche-Wanty-Gobert) ten sam czas ... 46. Michał Paluta (Polska) strata 1.07 47. Maciej Paterski (Polska) ten sam czas 57. Piotr Brożyna (Polska) 2.02 63. Łukasz Owsian (Polska) 3.26 65. Patryk Stosz (Polska) 4.22 69. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) ten sam czas Klasyfikacja generalna: 1. Joao Almeida (Portugalia/Deceuninck-Quick Step) - 18:52.24 2. Matej Mohorič (Słowenia/Bahrain Victorious) strata 8 s 3. Diego Ulissi (Włochy/UAE Team Emirates) 14 4. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 21 5. Jai Hindley (Australia/Team DSM) 32 6. Dylan Teuns (Belgia/Bahrain Victorious) 7. Lorenzo Rota (Włochy/Intermarche-Wanty-Gobert) 8. Giovanni Aleotti (Włochy/Bora-Hansgrohe) ten sam czas 9. Einer Rubio (Kolumbia/Movistar) 36 10. Tim Wellens (Belgia/Lotto-Soudal) ten sam czas ... 42. Maciej Paterski (Polska) 2.53 49. Piotr Brożyna (Polska) 7.29 53. Łukasz Owsian (Polska) 9.10 61. Maciej Bodnar (Polska/Bora Hansgrohe) 12.10 69. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 14.16