Marta Lach prawdziwy rozgłos zyskała po tegorocznej edycji Paryż-Roubaix. Jadąc w ucieczce dnia, wraz z koleżankami zdołała przechytrzyć największe gwiazdy i finiszowała na znakomitej, szóstej pozycji. Lista jej sukcesów jest jednak znacznie dłuższa. Już w 2022 roku była druga w klasyfikacji generalnej imprezy ProSeries, Thuringen Ladies Tour, niedługo później wygrała też jeden z etapów Tour de Romandie. 26-latka nieustannie się rozwija, a najlepszym tego dowodem są jej ostatnie występy. 2 września zajęła rewelacyjne, drugie miejsce w wyścigu World Tour, Classic Lorient. Lepsza od niej była jedynie Holenderka, Mischa Bredewold (SD-Worx). Kilka dni później była czwarta w A Travers les Hauts de France (1.2). Marta Lach znów błyszczy. Kolejny triumf na koncie W niedzielę Polka zwyciężyła w Grand Prix Fourmies (1.2), popisując się brawurowym atakiem. Kolejny, kapitalny rezultat przyszedł w środę. Marta Lach wygrała Grand Prix Wallonie (1.1), skutecznie finiszując z przerzedzonej grupy. Jej aktualna dyspozycja to kapitalny sygnał przed nadchodzącymi mistrzostwami Europy. Te odbędą się w Holandii, a Elita kobiet ruszy do zmagań ze startu wspólnego 23 września (sobota). "Biało-Czerwone" pojadą w niezwykle mocnym składzie. Obok Lach reprezentować nas będą Katarzyna Niewiadoma, Agnieszka Skalniak-Sójka (obie Canyon//SRAM), Daria Pikulik (Human Powered Health), Marta Jaskulska (Liv Racing) oraz Karolina Kumięga (Team UAE - ADQ).