Perkins, brązowy medalista olimpijski z Londynu w 2012 roku (sprint), dwukrotny mistrz świata (Apeldoorn 2011 - keirin, Melbourne 2012 - sprint druż.), chęć zmiany obywatelstwa ogłosił po raz pierwszy w lutym 2016 roku, gdy nie został powołany do reprezentacji Australii na igrzyska w Rio de Janeiro. Władze kolarskiej federacji Australii zaproponowały mu "przejście na emeryturę", czego zawodnik nie zaakceptował. Perkins, którego matka jest Rosjanką (ojcem zawodnika jest Daryl Perkins, były kolarz, olimpijczyk z Tokio z 1964 r), poprosił o pomoc w załatwieniu niezbędnych formalności rywala z toru Rosjanina Denisa Dmitriewa. Ten umożliwił mu kontakt z odpowiednimi władzami Rosji, które natychmiast pozytywnie rozpatrzyły jego prośbę. W sprawę zaangażowały się najwyższe władze Federacji Rosji i już od września były reprezentant Australii rozpocznie przygotowania do startu w Tokio z ekipą Rosji. "Jestem bardzo wdzięczny rosyjskiej federacji, prezydentowi Putinowi i trenerowi. Teraz wiem, że czeka mnie bardzo ciężka praca, by nie zawieźć pokładanych we mnie nadziei" - powiedział kolarz, który po startach w Rosji zaplanowanych jeszcze w tym miesiącu, we wrześniu, już w barwach Rosji, będzie rywalizował w Japonii w serii zawodów w popularnej w tym kraju odmianie sprintu - keirinie.