Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę sankcje objęły większość rosyjskich sportowców. Już w lutym Międzynarodowa Unia Kolarska zdecydowała się zawiesić zespół Gazprom-RusVelo. Decyzja UCI wobec rosyjskiej drużyny doprowadziła do powolnego upadku. Sytuacja jest bardzo trudna i najprawdopodobniej nie będzie już szans na powrót kolarzy do peletonu w koszulkach Gazprom-RusVelo. Czytaj też: Po raz pierwszy w historii Tour de France nie zakończy się w Paryżu Zakarin nie czeka na możliwość startów Ilnur Zakarin nie wytrzymał stagnacji i postanowił zakończyć swoją sportową karierę. "Spędziłem w tej dyscyplinie ponad 20 lat. Przez cały ten czas startowałem w przeróżnych zawodach, stawiając czoła przeciwnościom losu, osiągając kolejne sukcesy i porażki. Teraz jestem gotów, by rozpocząć kolejny rozdział w swoim życiu" - napisał na Instagramie kolarz. 32-latek na swoim koncie ma między innymi zwycięstwa w poszczególnych etapach na tak prestiżowych wyścigach, jak Tour de France i Giro d’Italia. W 2015 roku zwyciężył w Tour de Romandie.