- Czekam na góry na Tour de France. Kibice będą ze mnie zadowoleni. Wiadomo, że nie będę mógł wygrywać etapów, ale będę z przodu z naszym liderem. Będę cały czas koło Contadora - mówi Majka.Polski kolarz, który znakomicie zaprezentował się w ubiegłorocznej edycji najważniejszego wyścigu kolarskiego, nie jest zadowolony z tej sytuacji, ale mówi, że taki jest sport.Zobacz wywiad TVP Sport: