Losy wyścigu rozstrzygnęły się na około 20 kilometrów przed metą, kiedy zaatakował Martin, pociągając za sobą Basso, Majkę i Kolumbijczyka Juliana Moreno. Czwórka ta uzyskała kilkadziesiąt sekund przewagi nad peletonem. Na prowadzącym do mety podjeździe najwięcej sił zachował Włoch, odnosząc w ostatnim tegorocznym starcie pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Rafał Majka do końca próbował walczyć o drugie miejsce, ale na finiszu został wyprzedzony przez Martina, zwycięzcę Tour de Pologne 2010 r. Wcześniej atakował inny z polskich zawodników ekipy Saxo Bank - Jarosław Marycz. Przez wiele kilometrów prowadził w wyścigu, wraz z partnerem z ucieczki Australijczykiem Simonem Clarke'em, ale pościg, prowadzony przez kolarzy grupy Liquigas, okazał się skuteczny. Marycz został doścignięty i zajął na mecie 17. miejsce. Wyprawa do Japonii była jednak dla niego bardzo udana. W sobotę triumfował bowiem w poprzedzającym Japan Cup kryterium w Utsunomiyi. Wygrał po długim finiszu, wyprzedając Japończyka Fumiyukiego Beppu (Orica-GreenEdge) oraz znakomitego, kończącego już karierę sprintera - Australijczyka Robbiego McEwena. Wyniki wyścigu Japan Cup: 1. Ivan Basso (Włochy/Liquigas) 4:01.58 2. Daniel Martin (Irlandia/Garmin-Sharp) 3. Rafał Majka (Polska/Saxo Bank) obaj ten sam czas ... 17. Jarosław Marycz (Polska/Saxo Bank) strata 1.39.