PŚ w kolarstwie torowym: skromna ekipa Polaków, Rudyk w nowej roli
Tylko ośmioro polskich kolarzy torowych wystartuje w najbliższy weekend w Milton w ostatnich w sezonie zawodach Pucharu Świata. W Kanadzie w nowej roli wystąpi Mateusz Rudyk - pojedzie na ostatniej zmianie sprintu drużynowego.
"Biało-Czerwoni" będą walczyć o punkty rankingowe, potrzebne do zdobycia prawa startu na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W Milton będzie przedostatnia okazja, aby je zdobyć.
Obie drużyny sprinterskie, mężczyzn i kobiet, zajmują w rankingu ósme lokaty, a więc ostatnie, które są premiowane kwalifikacją olimpijską.
Trener Igor Krymski zabrał do Kanady czterech sprinterów: Mateusza Rudyka, Macieja Bieleckiego, Rafała Sarneckiego i Krzysztofa Maksela. Nowością jest przesunięcie Rudyka z drugiej na trzecią zmianę w sprincie drużynowym.
- W tej konkurencji pojedziemy w składzie Bielecki-Sarnecki-Rudyk albo Bielecki-Maksel-Rudyk. Jestem przekonany, że dane nam będzie startować nie tylko w eliminacjach, ale także w pierwszej rundzie i mam nadzieję, że i w trzecim wyścigu o medale, więc będziemy zmieniać skład. Mateusz pojedzie na ostatniej zmianie. Próbujemy szukać rezerw w tej drużynie - powiedział Krymski.
Rudyk prawdopodobnie nie wystartuje w sprincie indywidualnym. Po zwycięstwach w grudniu w nowozelandzkim Cambridge i australijskim Brisbane torowiec Stali Grudziądz zapewnił już sobie pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w tej konkurencji.
W sprincie drużynowym pań będą się ścigać Urszula Łoś i Marlena Karwacka, a na średnim dystansie zaprezentują się tylko Wojciech Pszczolarski i Daniel Staniszewski.
- Nasza drużyna na 4 km na dochodzenie nie ma już praktycznie szans na wywalczenie przepustki do Tokio. Zabieram więc do Milton tylko Pszczolarskiego i Staniszewskiego. Obaj pojadą w madisonie, a Staniszewski dodatkowo w omnium - powiedział trener Jacek Kasprzak.
Kwalifikacje olimpijskie zakończą mistrzostwa świata w Berlinie, które odbędą się od 26 lutego do 1 marca.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.