Włoszczowska (Kross Racing Team) uzyskała czas 1:30.51 i wyprzedziła o dziewięć sekund Kanadyjkę Emily Batty oraz o 30 klubową koleżankę Szwajcarkę Jolandę Neff. W klasyfikacji generalnej PŚ, po czterech z siedmiu zawodów, prowadzi Neff 975 pkt. Włoszczowska plasuje się na czwartej pozycji - 732. Poprzedni triumf Polka zanotowała w marcu 2012 roku, kiedy była najlepsza w południowoafrykańskim Pietermaritzburgu. Już na początku wyścigu ukształtowała się grupa, która nadawała ton rywalizacji. Znajdowały się w niej Pauline Ferrand-Prevot, Gunn-Rita Dahle Flesjaa, Emily Batty i dwie zawodniczki Kross Racing Team - Maja Włoszczowska oraz Jolanda Neff. Mocne tempo nadawały głównie Neff i Prevot, co chwilę próbując uzyskać przewagę nad rywalkami, jednak bez powodzenia. Z tyłu grupy poczynania koleżanek śledziła Włoszczowska. W połowie przedostatniej rundy mistrzyni Polski zdecydowała się na atak, notując na wjeździe na ostatnie okrążenie 5 sekund przewagi nad Batty. W pogoń ruszyła Neff i Batty, osłabła Prevot. W grze pozostały obie zawodniczki Krossa i Batty. Na ostatni podjazd Maja wjechała z zapasem 8 sekund nad koleżanką z ekipy i 10 sekund nad Batty. Kanadyjka przyspieszyła i w połowie podjazdu miała tylko 8 sekund straty. Włoszczowska utrzymała tempo do końca i zwyciężyła ponownie w Pucharze Świata w Dolinie Słońca, po 6 latach przerwy. Za tydzień przed nami kolejna runda Pucharu Świata w Andorze.